Kładka niedawno przeszła remont, a teraz miasto chce na niej zamontować oświetlenie. Ma ono nie tylko poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu, ale też pokazać nocą kształt kładki wiszącej.
- Taki mamy plan, jaki pomysł będzie miał wykonawca - o tym będziemy rozmawiać – mówi wice prezydent Nowego Sącza Artur Bochenek.
Na razie trwają prace projektowe dotyczące nowego oświetlenia.
- Oświetlenie to nie wszystko, bo przy kładce ma się pojawić tez monitoring – dodaje wice prezydent.
Wszystko po tym jak kilka dni temu ktoś zdewastował betonowe filary kładki malując je farbą.
Montaż monitoringu i oświetlenia ma kosztować około 50 tysięcy złotych.
Kładka prowadzi między innymi do Hali Sportowej, na Basen i w rejon nowej ścieżki spacerowo - rowerowej. Codziennie korzystają z niej setki mieszkańców.