Kuchnia domu im. Brata Aberta w Nowym Sączu

i

Autor: Michał Rejduch Kuchnia domu im. Brata Aberta w Nowym Sączu

Jest nowe prawo. Duże markety nie będą marnować jedzenia

2020-03-04 8:38

Nie do śmieci, a dla fundacji i stowarzyszeń pomagającym potrzebującym. Sklepy wielkopowierzchniowe nie mogą już wyrzucać produktów żywnościowych, które mają uszkodzone opakowania, lub kończy się ich termin ważności. Teraz muszą je przekazać organizacjom. Wszystko dzięki nowej regulacji, która weszła w życie na początku marca. Skorzystają na tam tez organizacje z Nowego Sącza - między innymi Dom imienia Brata Alberta w Nowym Sączu, który ma podpisaną umowę z kilkoma marketami w mieście

Dom imienia Brata Alberta w Nowym Sączu prowadzi noclegownie dla osób bezdomnych. Codziennie kuchnia przygotowuje też posiłki – śniadania, obiady i kolacje.


- Dzięki nowym przepisom, które obowiązują od 1 marca możemy dostać za darmo dużo więcej produktów żywnościowych od marketów – mówi szef Domu imienia Brata Alberta w Nowym Sączu Leszek Lizoń. Trafiają do nas różne produkty żywnościowe, jak kasze, maki, ale też warzywa, owoce, nabiał – dodaje.

Placówka od lat współpracuje z nowosądeckimi sklepami, ale jak zaznacza jej szef, po zmianie przepisów można będzie zaoszczędzić więcej pieniędzy i przeznaczyć je na inne cele, bo więcej jedzenia trafi do kuchni.

- Naszym zadaniem będzie też rozsądne przetworzenie też żywności - dodaje Leszek Lizoń.

Sklepy, które wyrzucą jedzenie do śmieci będą musiały liczyć się z karami. Na razie nowe przepisy dotyczą tych sklepów, które mają więcej niż 400 metrów kwadratowych. W przyszłości mają też objąć mniejsze placówki.