Od 24 lutego, na terenie Ukrainy zginęło wielu ukraińskich żołnierzy i cywilów, w tym kobiet w ciąży i dzieci, a rosyjscy żołnierze nie wytrzymujący presji dobrowolnie poddają się w niewolę. To burzy morale rosyjskich żołnierzy. W związku z tym ministerstwo obrony Federacji Rosyjskiej postanowiło zmienić narrację toczącej się wojny. Grupa Anonymous odkryła plany Rosjan.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Anonymous przeszli samych siebie. Ich nowa mailowa akcja zakończy wojnę?
Anonymous udostępnia skan rosyjskiego pisma
Kolektywowi Anonymous udało się dotrzeć do tajnych pism wystosowanych przez rosyjskie władze, które poprzez udostępnianie propagandowych treści, nieustannie grają na ludzkich emocjach. W poniedziałek 28 marca na twitterowym koncie kolektywu Anonymous pojawił się skan pisma zatytułowany „O organizacji wydarzeń informacyjnych w internecie”, z którego wynika, że władze rosyjskie planują przygotować filmy ukazujące armię ukraińską w złym świetle. Z dokumentu można wyczytać, że na przerobionych nagraniach ukraińscy żołnierze mieliby szydzić z rosyjskich żołnierzy, którzy przebywają w niewoli.
Rozkazuję: Opracować i rozpowszechnić serię materiałów wideo demonstrujących nieludzkie zachowanie personelu wojskowego sił zbrojnych Ukrainy i formacji nacjonalistycznych na terytorium Ukrainy w stosunku do jeńców, którzy wyrazili dobrowolną chęć poddania się – czytamy w dokumencie.
Kremlowska propaganda wymierzona w rosyjskich żołnierzy
Federacja Rosyjska chce w ten sposób pokazać im słuszność swoich działań i zachęć do zaciekłej walki. Od początku walk rosyjscy żołnierze na rozkaz Kremla bombardują miasta, zabijając wielu niewinnych cywilów. Nie wszyscy chcę jednak brak udział w takim procederze. Niektórzy żołnierze dobrowolnie porzucają wojskowy sprzęt i poddają się w niewolę. Takie zachowanie, zdaniem rosyjskich władz osłabia morale całej armii. Propagandowe materiały miałyby zachęcić rosyjskich żołnierzy to toczenia walk i nie poddawania się Ukraińcom.
W ostatnich dniach pojawiło się w sieci nagranie, na którym widać jak ukraińscy żołnierze strzelają w kolano rosyjskim jeńcom. W komentarz pojawiły się głosy, mówiące o tym, że to jedynie rosyjska propaganda. Natomiast doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz odniósł się do nagrań i zapowiedział, że zostanie w tej sprawie wszczęte dochodzenie.