O swoich kryzysach oraz ciemnych stronach założenia rodziny zarówno Joanna, jak i Paweł mówili dotąd w mediach otwarcie. Jak widać para nie ma problemów z pokonywaniem przeciwności losu i trwa w najlepsze. Kryzys, o którym było głośno jeszcze kilka miesięcy temu, najwyraźniej został zażegnany.

To kolejna z par, której historia rozpoczęła się na planie filmowym. Ich historia jest jednak jeszcze bardziej zawiła niż wątek niejednego odcinka "Kryminalnych", gdzie też się poznali.

Para ma za sobą wiele rozstań i powrotów – zarówno do siebie samych, jak i poprzednich czy nowych partnerów. Nieomal zakończyła się nawet ślubem, ale i na to nie pozwolił im kolejny kryzys.

Ostatecznie jednak żyją w zgodzie, i co ważniejsze – razem, wychowując dwójkę swoich dzieci – Lenę i Leona. Plotki o ślubie Karolak nazywa bzdurą.

Znają się od 2015 roku dzięki swoim wspólnym znajomym i tak jest do dzisiaj. Para ma dwójkę pociech – starszą Marcelinę i młodszego Grzegorza. Trzecią ciążę Otylia poroniła, co z głębokim żalem wspomina do dziś. Ponadto parę dzielą w sumie cztery lata różnicy, ale żadna z tych rzeczy nie jest przeszkodą. A ślub? Otylii nie jest on potrzebny i, jak mówi, woli przeznaczyć tak znaczącą sumę na dzieci czy inne rzeczy.

To historia niczym te z bajek o dwóch przeciwieństwach, przyciągających się przeciwieństwach. Ona była zbuntowana i nieco mroczna, on – elegancki i ułożony.

Był jej menadżerem i zawsze doceniał jej charyzmę; ona z kolei zaczęła dostrzegać jego urok osobisty nieco później. Co prawda wciąż potrafią nie dogadywać się w drobnych kwestiach, ale zgodzili się wieść wspólne życie – i tak już od ponad 20 lat! I choć oboje mieli dzieci z poprzednich związków, wkrótce na świat przyszła Pola.

Ich rodzina liczy łącznie pięć osób i to w zupełności im wystarczy – bez zbędnego papierka czy ceremonii.

Są razem od 19 lat. Historia tej dwójki jest dość zawrotna, bowiem Michał był wcześniej mężem Małgorzaty Szumowskiej, koleżanki Mai. Zanim jednak nasza tytułowa para zdecydowała się na związek, sprawy poprzedniego małżeństwa Michała były już rozwiązane, a jego była żona, Małgorzata, miała już rocznego syna z nowym partnerem.

Z kolei Maja z Michałem doczekali się później dwójki dzieci – Franciszka i Janiny. "Żyjemy najlepiej, jak umiemy. Jesteśmy z Michałem parą od 19 lat, więc można powiedzieć, że nam się ten model „rzymski” całkiem dobrze udaje" mówi Maja.

To związek stosunkowo młody, bo zaledwie 7-letni. Para ma już za sobą inne małżeństwa, a także swoje dzieci.

Tym razem jednak nie czują potrzeby składania przysięgi na ślubnym kobiercu.

Para skupia się teraz na innych aspektach życia, jak na budowaniu wspólnego domu czy adoptowanym pupilu Tuwimie.

Kontrowersje wzbudzają od początku – między nimi jest w sumie 15 lat różnicy. Jednak równie mocno szokują teraz swoim związkiem. W dorobku mają 27 lat wspólnie przeżytych lat, co, jak widać, nie musieli pieczętować aktem ślubu. Wystarczy, że żyje im się dobrze i szczęśliwie. Monika nie kryje bowiem doświadczeń z poprzednich małżeństw, a w szczególności pierwszego z nich, w którym doświadczyła przemocy.

Nietrudno uwierzyć więc, że związek z Tomaszem jest prawdziwie udany, a do potwierdzenia tej teorii papiery są zbędne, jak zresztą sami uważają.

To kolejny, wieloletni związek z historią wzlotów i upadków. Kiedy miało dojść do ślubu, para nieoczekiwanie się rozstała. Prawdziwa miłość wytrwa jednak wszystko i tak też stało się w tym wypadku. Po trzech latach Maja i Wojtek wrócili do siebie, ale tym razem ślubu już nie planują, bo o tym cisza. A niebawem stuknie im łącznie 11 lat!