Nie żyje Chris Trousdale, jeden z członków znanej grupy Dream Street, która prężnie funkcjonowała w latach 1999-2002. Chris był również aktorem, który mając zaledwie 8 lat rozpoczął swoją przygodę, grając w musicalu pt. Nędznicy, a nieco później na Brodwayu u boku znanej Lei Michele. Kiedy przygoda Chrisa z zespołem Dream Street się zakończyła, artysta zaczął pojawiać się w wielu serialach Disneya, m.in.: Austin i Ally, czy Taniec rządzi. Przykra wiadomość, która pojawiła się w zagranicznych mediach na pewno zszokowała niejednego fana artysty. Chris zmarł we wtorkowy wieczór w szpitalu Burbank w Kalifornii. Jak donoszą amerykańskie media, przyczyną śmierci 34-letniej gwiazdy były komplikacje po zakażeniu koronawirusem. Tezę potwierdził również kolega z zespołu Chrisa - Jesse McCartney.
Ponadto na oficjalny, instagramowym koncie artysty pojawiło się także oświadczenie, w którym czytamy: Z ciężkim sercem potwierdzamy odejście Chrisa Trousdale'a w dniu 2 czerwca 2020 roku. Był światłem dla wielu, a jego śmierć będzie wielką stratą dla rodziny, przyjaciół i fanów na całym świecie.
Chris Trousdale - kto to?
Chris Trousdale był nie tylko jednym z członków znanej grupy Dream Street, która królowała w latach 1999-2002. Po muzycznej przygodzie artysta wcielił się również w rolę aktora i pojawiał się w produkcjach Disneya. Fani mogą kojarzyć go z seriali takich jak: Taniec rządzi, Lucyfer, Austin i Ally, a także z opery mydlanej Days of Our Lives. W 2006 roku artysta zawiesił karierę ze względu na stan zdrowia swojej matki. Chciał z nią spędzać więcej czasu, bo była chora na raka. Sześć lat temu, po nieobecności w mediach Chris ogłosił swoim fanom dobrą informację. Rozpoczął wtedy pracę nad swoim solowym krążkiem, który jednak nigdy nie został wydany. Pocieszającym faktem dla wielu wielbicieli artysty było to, że w 2019 roku ukazał się jego kawałek zatytułowany Summer.
Polecany artykuł: