Fabryczna zamieszanie

i

Autor: Jacek Werner /Radio ESKA

Zamiast w prawo, kierowcy jadą z niego prosto! Zamieszanie na ul. Fabrycznej [WIDEO]

2020-03-10 5:31

Niezrozumienie znaków, czy cwaniactwo? Pyta jeden z lubelskich instruktorów nauki jazdy, który zwrócił uwagę na notoryczne łamanie oznakowania na ul. Fabrycznej.

Przypomnijmy, że odkąd pojawił się buspas w kierunku Al. Zygmuntowskich, tuż za przystankiem w rejonie Parku Bronowice prawym pasem na wprost mogą pojechać tylko taksówki i pojazdy komunikacji miejskiej. Wszyscy pozostali mogą z niego wyłącznie skręcić w prawo w ul. Bronowicką, a ci chcący zjechać w kierunku Al. Unii Lubelskiej i ronda "Pod Zamkiem", prawy pas mogą zająć dopiero za skrzyżowaniem, na wysokości centrum handlowego.

Jak zauważa jeden z lubelskich instruktorów nauki jazdy, Mirosław Kutnik, kierowcy notorycznie nie stosują się do oznakowania poziomego i pionowego.

- Wystarczy postać 5 minut, aby zobaczyć, że przynajmniej kilka, kilkanaście pojazdów jedzie z tego pasa prosto - wyjaśnia Kutnik i dodaje: - W mojej ocenie oznakowanie jest tutaj odpowiednie. O ile rozumiem pomyłki kursantów, to kierowcy jadą tutaj nagannie.

Wybraliśmy się na miejsce i rzeczywiście, wystarczyło kilka minut, aby zauważyć kilkunastu kierowców łamiących przepisy, nawet jadąc obok radiowozu.

Kierowcy ignorują znaki na tym skrzyżowaniu w Lublinie

Zapytaliśmy w Komendzie Miejskiej Policji w Lublinie, jakie wykroczenie popełniają ci kierowcy i co im grozi.

- Kierowcy za korzystania z buspasa grozi mandat w wysokości 100zł i 1 punkt karny - wyjaśnia kom. Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji i dodaje: - organizacja ruchu jest tu nowa, więc póki co kierowców będziemy pouczać, ale w końcu posypią się mandaty.

Funkcjonariusze zapewniają jednak, że będą na to miejsce zwracać szczególną uwagę.

Urzędnicy przyznają, że zachowanie kierowców może wynikać z "przyzwyczajania się" do nowych zasad i nie planują zmian organizacji ruchu w tym miejscu.