Młotek sędziowski. Wyrok za znęcanie się nad psem

i

Autor: pexels.com zdjęcie ilustracyjne

Wyrok za znęcanie się nad psem. Sąd skazał właściciela suczki, która została poddana eutanazji

2023-01-25 15:23

Pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata – taki wyrok usłyszał Witold G. Mężczyzna został skazany za znęcanie się nad psem. W tym przypadku chodziło o rażące zaniedbanie zwierzęcia cierpiącego na nieuleczalną chorobę. Wyrok jest nieprawomocny.

Sprawa dotyczy wydarzeń z kwietnia 2022 r. w Lublinie. To właśnie wtedy do Fundacji Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Ex Lege trafiło wideo, na którym widoczne były ślady krwi, ciągnące się przed jednym z bloków, a także po klatce schodowej i prowadzące aż na szóste piętro. Zgłaszający zaalarmował w ten sposób o psie, który miał znajdować się w bardzo złym stanie. Z relacji wynikało, że właściciel zwierzęcia nie podjął się jego leczenia. Po przybyciu przedstawicieli fundacji we wskazane miejsce okazało się, że w bloku, poza śladami krwi, czuć było także zgniliznę.

„Niestety, tym razem nie zdążyliśmy …. Właściciel oświadczył, że tuż przed naszą wizytą uśpił sunię. Właśnie sprzątał dom, zostały jedynie drobne kropki krwi na podłodze oraz fetor…Ot, taki los psa adoptowanego przez nieżyjąca już matkę tego mężczyzny” – tak tę interwencję zapamiętali w Ex Lege.

W dalszej rozmowie mężczyzna potwierdził, że nie zajmował się leczeniem cierpiącego psa. Twierdził natomiast, że kiedyś konsultował stan jego zdrowia u weterynarza, jednak szybko okazało się, że ten nigdy nie diagnozował tej suczki.

„Kiedy udaliśmy się do gabinetu weterynaryjnego, w którym dokonano eutanazji suczki, lekarz weterynarii, który usypiał zwierzę oświadczył, że „miał dużo sprzątania” – zwierzę obficie krwawiło z dróg rodnych i miało obrzęk w okolicach brzucha. Wg niego „mogło to świadczyć o nowotworze”, dlatego „zgodził się na eutanazję” – czytamy dalej na stronie internetowej Fundacji Ex Lege.

Właściciel psa usłyszał wyrok

Finalnie sprawa znalazła swój finał w sądzie. Witold G., właściciel psa poddanego eutanazji, został oskarżony o to, że od lipca 2021 r. do kwietnia 2022 r. znęcał się nad suczką przez dopuszczenie do zadawania jej cierpienia i bólu w związku z utrzymywaniem jej w stanie rażącego zaniedbania, „tj. w stanie nieleczonej choroby, nie zapewniając właściwej opieki medycznej”, czyli o czyn z art. 35 ust. 1a ustawy o ochronie zwierząt.

Mężczyzna właśnie usłyszał wyrok. Jak informuje Fundacja Ex Lege (która występowała w sprawie w roli oskarżyciela posiłkowego), sąd uznał, że Witold G. jest winny zarzucanego mu czynu i skazał go na 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Mężczyzna otrzymał także 5-letni zakaz posiadania zwierząt oraz musi zapłacić 5 tys. złotych nawiązki na rzecz fundacji.

Wyrok jest nieprawomocny.