Lublin szpital tymczasowy

i

Autor: OM

W Lublinie trwa budowa szpitala tymczasowego [WIDEO]

2020-11-10 19:30

Rozpoczęło się już adaptowanie hal targowych w Targach Lublin na potrzeby szpitala tymczasowego. Zajmie on prawie 14 tysięcy metrów kwadratowych. Jedna z hal będzie oddziałem OIOM-owym dla około 80 pacjentów. Na drugiej znajdzie się około 400 łóżek, dla chorych na COVID-19 podłączonych pod tlen.

- Przed nami stoi kilka wyzwań, czekamy na ich instalację - mówi Filip Bittner, Wiceprezes Zarządu Grupy Międzynarodowe Targi Poznańskie. - To między innymi fundamenty pod zbiorniki tlenowe, które są kluczem dla każdego szpitala, a także jest to instalacja tlenowa, która będzie rozłożona w tych pawilonach.

W hali A, tej przeznaczonej na łóżka z respiratorami, jest już kładziona podłoga.

- Ta podłoga musi spełniać odpowiednie normy, tak, aby była bezpieczna - mówi mówi Robert Głowacki Prezes Zarządu Targów Lublin S.A.

- Po ułożeniu podłogi rozłożymy instalację tlenową, która będzie podłączona do zbiorników, które będą znajdowały się na zewnątrz - dodaje Filip Bittner. - Są to dwa zbiorniki tlenowe, jedenasto- i szesnastotonowy, które muszą być ustawione na fundamentach około 35 cm.

- Następnym etapem będzie postawienie łącznika między halami - mówi Robert Głowacki.

To tam będą przyjeżdżały karetki. Będzie to też miejsce, w którym pacjenci będą przyjmowani do szpitala tymczasowego i kierowani albo na oddział tlenowy, albo respiratorowy.

W Lublinie powstaje szpital tymczasowy

Do szpitala tymczasowego trafią pacjenci z dodatnim wynikiem testu na koronawirusa, którzy będą mieli objawy i wymagali wspomagania oddechowego.

- Wszystko będzie dla pacjentów zapewnione - mówi Magdalena Czarkowska Pełnomocnik Wojewody Lubelskiego ds. Organizacji Szpitala Tymczasowego dla województwa lubelskiego - Będą mieli do dyspozycji umywalki, toalety, jak również natryski, które będą znajdowały się na obu halach. Będzie również dobudowane zaplecze kuchenne.

Zbudowanie szpitala do końca tego miesiąca to nie małe wyzwanie, ale nie jedyne.

- Personel, którego potrzebujemy to największe wyzwanie, które stoi przed nami - mówi Mirosław Czuczwar Pełnomocnik Wojewody Lubelskiego ds. Organizacji Udzielania Świadczeń Medycznych w szpitalu tymczasowym. - Same łóżka, jak wszyscy wiemy nikogo jeszcze nie wyleczyły, sam sprzęt to jest za mało. Potrzebujemy kadry wykwalifikowanej, gotowej do tego, żeby z tym wyzwaniem chciała się zmierzyć. Potrzebujemy lekarzy, pielęgniarek, ratowników, asystentów lekarzy, fizjoterapeutów, rehabilitantów, wszystkich pracowników służby zdrowia.

Do pracy w szpitalu tymczasowym w Lublinie potrzebnych jest około 700 pracowników. Do minionej soboty zgłosiło się niespełna 180.

W poniedziałek wiceminister zdrowia podpisał zapewnienie półrocznego finansowania szpitala tymczasowego w Lublinie