W Lublinie ruszyła pierwsza w regionie poradnia leczenia marihuaną [AUDIO]

i

Autor: Mateusz Kasiak lek. med. Wiktor Wezgraj, założyciel pierwszej na Lubelszczyźnie poradni leczenia marihuaną medyczną

W Lublinie powstała pierwsza w regionie poradnia leczenia marihuaną [AUDIO]

2021-03-08 19:00

Ma pomagać chorym, u których zawiodły dotychczasowe metody leczenia lub którzy źle reagują na leki. Pierwsza w województwie lubelskim poradnia leczenia marihuaną medyczną rozpoczęła przyjęcia pacjentów.

Jak podkreśla lek. med. Wiktor Wezgraj - szef merytoryczny ośrodka  - terapia ma być formą uzupełnieniem leczenia podstawowego i minimalizować objawy wielu chorób.

- Mówimy głównie o przewlekłym bólu. Według statystyk zagranicznych klinik, 60-70 proc. pacjentów to chorzy bólowi. Dużą grupę stanowią tu pacjenci onkologiczni. Po chemioterapii i radioterapii możemy im pomóc nie tylko z redukcją bólu, ale i poprawą apetytu, łaknienia, zmniejszenia nudności - dodaje Wezgraj.

Powszechne wskazania i zastosowania w terapii lekami z konopi indyjskich to także choroby neurologiczne (np. stwardnienie rozsiane, lekooporne epilepsje, choroba Parkinsona i Alzheimera), anoreksja i kacheksja, zespół stresu pourazowego, zaburzenia lękowe, zaburzenia snu, ADHD i nadpobudliwość, fibromialgia, choroby autoimmunologiczne (choroba Leśniowskiego‑Crohna, RZS) ograniczenie stosowania opioidów.

- To pacjenci, którzy szukali pomocy w różnych miejscach albo nie reagują na leki. To pacjenci cierpiący - tłumaczy neurolog.

Według prof. dr hab. n. med. Konrada Rejdaka, prezesa elekta Polskiego Towarzystwa Neurologicznego, do terapii należy podchodzić ostrożnie.

- Nie są to leki, które mogą wyleczyć kogoś z konkretnej choroby. Działają objawowo. Oczywiście decyzją pacjenta jest czy podejmuje się takiej terapii - wyjaśnia.

Należy jednak dodać, że leki wpływają na poprawę jakości życia pacjentów. Poprawa zauważalna jest np. w przypadku padaczki lekoopornej u dzieci, u których łagodzona jest napadowość.

Poradnia ruszyła pod koniec lutego. Przyjęła już ok. kilkudziesięciu pacjentów. Możliwa jest także konsultacja online.

W skład zespołu wchodzą specjaliści z zakresu różnych dziedzin medycyny: neurolog prof. Jacek Kurzepa, w onkologii i leczeniu bólu lek. med. Jakub Kosikowski, czy lek. Agnieszka Czukierewska w zakresie psychiatrii.

Poradnia "Terapie Cannabium" działa na razie przy Centrum Medycznym "Przyjaźni" na zasadach komercyjnych.

Lekarze mają jednak nadzieję na refundację części świadczeń przez NFZ.

Od 2018 roku medyczna marihuana jest legalna i dopuszczona do obrotu farmaceutycznego w Polsce. Mimo to nadal przez wielu lekarzy nie jest chętnie przepisywana, a w znacznej części aptek jest trudno dostępna.

- Pierwszą receptę wypisałem rok temu. Wiem, że moi pacjenci chodzą często od lekarza do lekarza. Chcemy promować leczenie marihuaną, głównie wśród lekarzy - mówi Wezgraj.

Wstrzymywane lub niedofinansowane są też badania kliniczne z wykorzystaniem marihuany, np. wśród dzieci z padaczką lekooporną. - Wszystkie wyniki są umiarkowanie pozytywne. Główną barierą są też koszty tej terapii. Efektów cudownego wyleczenia nie ma. Efekt terapii musi być potwierdzony naukowo i jasno pokazać, że przewyższa wszystkie inne nam dostępne metody - wyjaśnia prof. Rejdak.

To uzupełniająca metoda leczenia wielu chorób mówi w rozmowie z Mateuszem Kasiakiem lek. med. Wiktor Wezgraj, założyciel poradni