Brakuje dawców krwi

i

Autor: Canva

W Lublinie brakuje krwi. RCKIK apeluje o pomoc dawców

2022-08-01 9:36

Krwi nie można niczym zastąpić, dla wielu chorych i operowanych osób transfuzja krwi jest jedynym ratunkiem. O tym, dlaczego w Lubelskim brakuje krwi i jak można zostać dawcą tłumaczy dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie lek. Małgorzata Orzeł. Wiedzieliście, że oddając krew, możecie sobie zrobić długi weekend? Zapraszamy do artykułu.

RCKIK w Lublinie potrzebuje krwi

W wakacje mamy mniej dawców, bo wyjeżdżają na urlopy, a studenci i uczniowie są poza Lublinem. Bardzo potrzebujemy krwi, dlatego apelujemy o podzielenie się tym najcenniejszym darem z drugim człowiekiem – powiedziała PAP dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie lek. Małgorzata Orzeł.

"Poza grupą AB, której mamy wystarczający zapas, potrzebujemy dawców z wszystkich pozostałych grup, bo zapasy są na jeden-dwa dni. Wygląda to tak, że krew, którą pobraliśmy wczoraj – po badaniach i kwalifikacji – wydawana jest na drugi dzień do szpitali. Zazwyczaj jest to ok. 200 jednostek dziennie" – poinformowała dyrektor RCKiK w Lublinie.

Wyjaśniła, że zwiększone zapotrzebowanie na krew podczas wakacji spowodowane jest głównie urazami komunikacyjnymi czy wypadkami - np. w rolnictwie.

"Dla jednego takiego pacjenta może być potrzebne nawet kilkanaście jednostek koncentratu krwinek czerwonych, przy czym jedna ma objętość ok. 300 ml" - sprecyzowała Małgorzata Orzeł.

Podkreśliła, że cały czas w szpitalach jest dużo planowych zabiegów operacyjnych, które zostały przełożone z okresu epidemii. Dyrektor zwróciła uwagę, że zdarzają się również przypadki pacjentów, którzy z powodu obostrzeń covidowych odkładali wizytę u lekarza i wykonanie badań laboratoryjnych, a teraz w momencie, kiedy trafiają do szpitala, mają bardzo nasilone objawy anemii, wymagające pilnego przetoczenia.

"W wakacje mamy mniej dawców, bo wyjeżdżają na urlopy, a studenci i uczniowie są poza Lublinem. Bardzo potrzebujemy krwi, dlatego apelujemy o podzielenie się tym najcenniejszym darem z drugim człowiekiem" – powiedziała Orzeł.

Byliśmy na budowie nowego-starego szpitala w Lublinie. Robi niesamowite wrażenie.

Krew najlepiej oddać w czwartek?

Dyrektor RCKiK w Lublinie zaznaczyła, że najlepszym dniem pod względem liczby donacji są czwartki - ze względu na przyznane dwa dni wolnego za oddanie krwi.

"Bardzo się cieszymy, że do nas przychodzą. Czwartek to jest taki dzień, kiedy może uzupełnić trochę zapasy krwi w magazynach" – wyjaśniła dyrektor.

Została zapytana również o efekty terenowych zbiórek krwi na Lubelszczyźnie. "Akcje terenowe pozwalają nam z reguły pozyskać nowych dawców – tzw. pierwszorazowych. Najczęściej stacjonujemy w pobliżu parafii, urzędów gmin, na festynach. W miejscowościach, gdzie nie ma blisko naszego oddziału, przychodzą też stali dawcy oddać krew, aby nie musieć jechać np. do Lublina" – przekazała doktor.

W ubiegłym roku na Lubelszczyźnie pobrano ponad 68 tys. donacji. Do tej pory w tym roku jest to już ponad 38 tys. pobranych donacji. Jak zaznaczyła Małgorzata Orzeł, udaje się nie tylko utrzymać liczbę honorowych dawców, ale również ją zwiększać.

"W zeszłym roku krew oddało prawie 30 tys. aktywnych dawców. Oczywiście w tej liczbie byli zarówno dawcy, którzy zgłosili się tylko jeden raz, ale także tacy, którzy oddali krew kilka razy w roku. Łącznie mieliśmy ok. 30 tys. litrów pobranej krwi w 2021 roku" – podała Małgorzata Orzeł.

  • Kto może zostać dawcą krwi?

Dawcą można być w wieku od 18 do 65 lat. Jak wskazała doktor, ważne, żeby osoba była zdrowa, wypoczęta, wyspana ze względu na to, aby donacja mogła odbyć się bezpiecznie. "Należy nie pić alkoholu przynajmniej dzień wcześniej, nie planować sobie ciężkiej pracy czy dalekich podróży jako kierowca w dniu oddania krwi. Dwanaście godzin po donacji dawca powinien zarezerwować sobie na odpoczynek, żeby następnego dnia z siłami mógł wrócić do pracy czy innych zajęć" – poradziła dyrektor RCKiK w Lublinie.