Tiki, migrena, drgawki...Coraz groźniejsze skutki zdrowotne pandemii u dzieci [AUDIO]

i

Autor: zdj. ilustracyjne/pixabay.com

Tiki, migrena, drgawki...Coraz groźniejsze skutki zdrowotne pandemii u dzieci [AUDIO]

2021-03-25 10:30

Już nie tylko kłopoty ze wzrokiem. Coraz więcej dzieci i nastolatków zgłasza silne migreny, tiki, ale także napady padaczkowe.

Kłopoty neurologiczne to pośrednie skutki ponadrocznych obostrzeń w różnej formie, które często były zmieniane - od nauki stacjonarnej, przez zdalną po hybrydową. Pojawiają się przede wszystkim u dzieci już leczonych i z rozpoznanymi chorobami neurologicznymi, ale nie tylko.

- Głównie mówimy o już leczonych dzieciach. Wtedy częstość np. napadów nasila się. Jest to związane z dłuższym przebywaniem przed monitorem komputera. Pojawiają się jednak przewlekłe bóle głowy, zaburzenia o charakterze tikowym i napady drgawkowe także u dzieci zdrowych - mówi nam dr hab. Magdalena Chrościńska-Krawczyk, neurolog i pediatra z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie.

Kłopotów ze zdrowiem jest oczywiście zdecydowanie więcej. - To także depresja, zaburzenia lękowe czy zaburzenia snu - wylicza Chrościńska-Krawczyk.

Z czego to wynika? - Winna jest głównie izolacja. Dzieci pozbawione są bezpośredniego kontaktu z rówieśnikami. Jest ograniczona możliwość spotkań, wychodzenia, wspólnych zabaw - dodaje specjalistka.

Ministerstwo edukacji deklaruje poszerzenie m.in. opieki psychologicznej. - Mamy już sygnały o takich potrzebach. Tam, gdzie będą pojawiały się problemy, tam ta opieka psychologiczna będzie poszerzona - mówi nam minister edukacji Przemysław Czarnek.

Kuratoria oświaty prowadzą cykl konferencji online "Zagrożenia i profilaktyka zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży".

- Tematyka nasilenia tych problemów w czasach pandemii jest szeroko omawiana z pedagogami - mówi Teresa Misiuk - lubelska kurator oświaty.

Dedykowane są jednak psychologom szkolnym i nauczycielom. Tematyka wykładów nie odpowiada na współczesne problemy młodzieży. Nie wiemy też, w jakim stopniu przekładają się one na rzeczywistą pracą z uczniami.

Szkolenia to nie wszystko. - Dzieci w trakcie zajęć powinny robić sobie przerwy. Odchodzić od monitora. Spędzać czas na świeżym powietrzu. Możliwie jak najkrócej pracować przy monitorze. Czas wolny spędzać aktywnie - tłumaczy Chrościńska-Krawczyk.

W razie pojawienia się kłopotów zdrowotnych, dzieci włączane są do programów lekowych lub do szkoły kierowane są zaświadczenia z prośbą o ograniczenia nauki zdalnej.

Pamiętajmy, że rodzice mogą zwrócić się o pomoc zdrowotną dla swoich dzieci do instytucji miejskich czy organizacji pozarządowych. Pomoc zapewniają m.in. Centrum Interwencji Kryzysowej przy urzędzie miasta w Lublinie czy Uniwersytecki Szpital Dziecięcy.

Lockdown negatywnie wpływa na dzieci i młodzież. Jak temu przeciwdziałać? O szczegółach Mateusz Kasiak:
MATURA 2021 Lublin: Maturzyści w reżimie pisali próbne matury