Szczepienia: Lubelszczyzna w ogonie. Zaszczepimy od ręki

i

Autor: zdj. ilustracyjne/pixabay.com

Szczepienia: Lubelszczyzna w ogonie. "Zaszczepimy od ręki"

2021-07-26 20:59

Gwałtowny spadek liczby szczepień na Lubelszczyźnie. Wiele punktów już zostało zamkniętych. Dramatyczne spadki notują także punkty szpitalne.

W największym szpitalu w regionie dziennie szczepionych było kilkaset osób. - 19 maja zaszczepiono w naszym punkcie 810 osób - mówi nam Alina Pospischil, rzeczniczka Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie.

W maju szpital podał szczepionkę ponad 12 tys. pacjentów. W czerwcu chętnych było ponad 10 tysięcy. Gwałtowny spadek nastąpił w lipcu. - Notujemy duże spadki. Szczepimy praktycznie od ręki ze względu na brak kolejek. To kilkadziesiąt osób dziennie. Szczepią się głównie osoby wyjeżdżające na letni odpoczynek - dodaje Pospischil.

Podobna sytuacja jest m.in. w Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie. - W maju w punkcie szczepień przy ul. Radziwiłłowskiej podano 11 tysięcy dawek, w czerwcu 10 tysięcy, a do końca lipca będzie ich niespełna 1500 - mówi Anna Guzowska,  rzeczniczka SPSK1. Jak dodaje: aktualnie podawane są też głównie drugie dawki szczepionki.

Nie lepiej jest w szpitalach regionu. Kraśnicki punkt szczepień przy ul. Popiełuszki został już zamknięty.

Nie pomagają też mobilne akcje szczepień, na które jednorazowo zgłasza się od kilku do kilkudziesięciu osób. Dodatkowo, Lubelskie jest na przedostatnim miejscu pod względem wyszczepialności.

Tymczasem, według ostatnich deklaracji ministra zdrowia, to od poziomu szczepień mogą zależeć decyzje o wprowadzeniu obostrzeń przed spodziewaną czwartą falą epidemii.​ - Jeśli będziemy widzieli, że jest zagrożenie dla wydolności infrastruktury leczniczej, to takie decyzje będą podejmowane - podkreślał w zeszłym tygodniu minister Adam Niedzielski.

Dzisiaj w województwie lubelskim zaszczepiono 697 osób. W sumie, od początku akcji, 1 555 392. W pełni zaszczepionych jest 724 151 osób.