SPSK1 prowadzi badania kliniczne. To zwiększy szanse chorych na nowotwory

i

Autor: OM

zdrowie

SPSK1 prowadzi badania kliniczne. To zwiększy szanse chorych na nowotwory

2023-03-24 14:32

Szybka i odpowiednia klasyfikacja do leczenia w ramach badania klinicznego pozwoliła uratować życie pana Tomasza z Lublina. To sukces lekarzy z SPSK1. Było to możliwe dzięki temu, że Klinika Hematoonkologii i Transplantacji Szpiku SPSK1 w Lublinie bierze udział w licznych badaniach klinicznych. Nowe terapie skierowane są do pacjentów między innymi z białaczką, hemofilią, a najwięcej w kierunku szpiczaka mnogiego.

Właśnie z tą chorobą zmagał się pan Tomasz.

- O chorobie dowiedziałem się przez przypadek - mówi pan Tomasz. - Jestem operatorem kamery, będąc na zdjęciach źle stanąłem i coś mi się stało w kręgosłupie. Najpierw nacierałem maściami, łykałem proszki przeciwbólowe. Gdy dostałem wynik rezonansu zaczęliśmy szukać. Przebadałem się we wszystkich możliwych kierunkach. W końcu skierowano mnie żebym zrobił biopsję pod kątem szpiczaka. Okazało się, że jest to szpiczak mnogi. Przypadkiem trafiłem do doktora Husa. Załapałem się do programu prowadzonego przez szpital. W tej chwili jestem już po całym cyklu, pod stalą kontrolą. Ten szpiczak został powstrzymany, bo to choroba, która zostaje na całe życie. Jestem pod dobrą opieką.

Do tej pory w Klinice Hematoonkologii i Transplantacji Szpiku SPSK1 przeprowadzono już ponad 150 badań klinicznych, z czego 40 jest w trakcie.

- To jest nasz pomysł na rozwój i te badania będziemy w dalszym ciągu kontynuować. Takich badań w klinice prowadzimy dzisiaj około 40. Są to w każdym wypadku badania, które wypełniają pewną szarą przestrzeń, którą adresujemy ciężko chorym ludziom, którym możemy zaproponować albo poprawę jakości życia, albo wręcz to życie przywrócić - mówi prof. Marek Hus, kierownik Kliniki Hematoonkologii i Transplantacji Szpiku SPSK1 w Lublinie. - W pierwszej fazie, przy pomocy nowych biotechnologicznie stworzonych leków, które zauważają do tej pory niezauważalne elementy na komórce nowotworowej i poprzez fakt łączenia się z tymi białkami na strukturze komórki powodują, że ta komórka w sposób naturalny jest eliminowana. Byliśmy niezmiernie szczęśliwi, że mogliśmy w tych badaniach wziąć udział i wykorzystać kompetencje zespołu i rozpoczęcia przygody z tymi nowymi białkami, które w tej chwili kontynuujemy już ponad dwa lata. Jesteśmy już w czterech lub pięciu podobnych badaniach.

Na choroby nowotworowe krwi w Polsce cierpi około 150 tys. osób. Rocznie rozpoznawanych jest około 7 tysięcy nowych zachorowań.