Chodzi o film Romana Polańskiego „Oficer i szpieg” oraz islandzką produkcję „Biały, biały dzień”. Seanse odbędą się przy zachowaniu wszelkich środków bezpieczeństwa.
- Będziemy mierzyli temperaturę przed wejściem, widzowie muszą mieć rękawiczki i maseczki, tak jak podczas poruszania się po ulicach miasta - wyjaśnia Rafał Koziński, z Centrum Kultury w Lublinie. - Trzeba się będzie też zdezynfekować przed wejściem na teren muszli koncertowej. Co trzecie miejsce siedzące będzie udostępnione, ale robimy je specjalnie tak, aby można było siedzieć parami.
Teren Muszli Koncertowej w Ogrodzie Saskim zostanie wygrodzony, organizatorzy są cały czas w kontakcie z sanepidem, który określa zasady organizowania takich wydarzeń. Choć w Muszli Koncertowej jest 1000 miejsc siedzących, to udostępnionych dla widzów będzie tylko 200.
- Wracamy do tradycji kina plenerowego w Muszli Koncertowej, gdzie ponad dekadę temu mogliśmy oglądać starannie wyselekcjonowane filmy z różnych zakątków świata – dodaje Koziński. - Z zachowaniem wszystkich norm bezpieczeństwa zaprezentujemy cykl zatytułowany „Kino pod gwiazdami”. Tak oto przeszłość spotyka się z teraźniejszością, dając nowe życie chwilowo uśpionej kulturze filmowej.
W najbliższy weekend zobaczymy produkcje, których polskie premiery ominęły nas podczas pandemicznej drzemki, głośne filmy, które nieoglądane na dużym ekranie tracą na swojej sile przekazu.
W programie:
29.05 / piątek / godz. 20:30 / lubelska premiera: „Biały, biały dzień”, reż. Hlynur Pálmason (zdobądź wejściówkę)
30.05 / sobota / godz. 20:30 / „Oficer i szpieg”, reż. Roman Polański (zdobądź wejściówkę)
Muszla Koncertowa w Ogrodzie Saskim (wejście do Muszli od godz. 20:00)
Szczegóły dotyczące obu filmów zobaczycie na stronie internetowej Centrum Kultury w Lublinie.