Rak jajnika nadal groźny

i

Autor: zdj. ilustracyjne/pixabay.com

ZDROWIE

Rak jajnika nie bierze urlopu. Lekarze przypominają o profilaktyce

2023-06-06 14:39

To cichy zabójca, bo atakuje podstępnie i długo nie daje objawów. Chodzi o raka jajnika. Lubelscy onkolodzy apelują do kobiet o badania nie tylko od święta, bo z powodu choroby umiera coraz więcej Polek.

Śmiertelność sięga już prawie 6 proc. wszystkich nowotworów kobiecych.

- Skuteczne leczenie daje jednak nadzieje - mówi nam dr Monika Rychlik-Grabowska z Oddziału Onkologii Klinicznej i Chemioterapii Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie.

- Mam swoją pacjentkę, z którą spotykam się ponad rok. To może nie długo, ale biorąc pod uwagę IV, czyli najwyższy stopień zaawansowania choroby, naszą obserwację uznać należy za dobrą. Nie zamierzamy jej zakończyć - mówi onkolożka.

To, co teraz jest ważne w skutecznej terapii, to podejście skojarzone: ważna jest współpraca radiologów, histopatologów, ginekologów, onkologów, radioterapeutów.

Niestety, w Polsce 70 proc. pacjentek trafia do lekarzy w zaawansowanym stadium choroby. - Trafiają do nas pacjentki z objawami zaawansowanej choroby, np. z powiększonym obwodem brzucha - mówi lekarka. Wśród innych objawów wymienia się dolegliwości bólowe, zaburzenia cyklu miesiączkowego czy krwawienia.

Dlatego ważna jest profilaktyka. - Kobiety powinny zgłaszać się do ginekologa przynajmniej raz na dwa lata, żeby mieć wykonaną cytologię - przypomina specjalistka.

Kobiety obciążone rodzinnie, powinny dodatkowo wykonać testy genetyczne. Nowoczesną oraz darmową diagnostykę i terapię na Lubelszczyźnie oferują m.in. szpitale: przy al. Kraśnickich w Lublinie, Kliniczny nr 4 w Lublinie, w Białej Podlaskiej i Papieski w Zamościu.

Pacjentki, które podejrzewają u siebie zmiany, powinny skontaktować się pilnie z najbliższym ginekologiem lub onkologiem. Lista placówek dostępna jest na stronie ministerstwa zdrowia.

Do onkologa nie jest potrzebne skierowanie.