Przed nami weeekend, w którym legalnie możemy pójść do lasu, ale i tak trzeba uważać

i

Autor: pixabay

Przed nami weeekend, w którym legalnie możemy pójść do lasu, ale i tak trzeba uważać

2020-04-23 19:31

Zakaz wchodzenia do lasów z powodu koronawirusa został zniesiony. Teraz idąc na spacer wśród drzew nie musimy już obawiać się, że dostaniemy mandat. Musimy jednak uważać na coś innego. Na to przed czym maseczki nas nie ochronią.

Kleszcze już dawno wybudziły się po zimie. Zwykły spacer po lesie, czy nawet parku może się dla nas skończyć niebezpieczną chorobą: odkleszczowym zapaleniem opon mózgowych lub boreliozą.

- Dla kleszczy optymalna jest wysokość trawy, lub krzewów. Ich ulubionymi stanowiskiem jest takie przejście lasu w łąkę, tam gdzie ta roślinność jest ani nie za wysoka, ani nie za niska - mówi dr Klaudiusz Szczepaniak z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. - Ale w ostatnich latach jest tak dużo kleszczy, że właściwie możemy się ich spodziewać w każdym miejscu gdzie jest roślinność, zwłaszcza jeżeli żyją też tam zwierzęta, na których mogą się pożywić.

Ale kleszcze są niebezpieczne nie tylko dla człowieka. Zagrażają też naszym czworonogom.

- U psów kleszcze mogą wywołać babeszjozę - dodaje Szczepaniak. - Dosyć często może ona być śmiertelną chorobą lub też z dużymi powikłaniami dla zdrowia zwierząt. Najlepiej za każdym razem kiedy stwierdzimy, że kleszcz żerował na naszym czworonogu najlepiej od razu zgłosić się do weterynarza, aby ten mógł wykonać badania wykluczające lub potwierdzające obecność choroby.

Pamiętajmy żeby wychodząc na spacery - zwłaszcza do lasu - odpowiednio się ubrać (spodnie i bluzki zakrywające całe nogi i ręce). Warto też zabezpieczyć swojego zwierzaka. Na rynku dostępnych jest wiele preparatów chroniących nasze czworonogi przed kleszczami.