PAcjenci z szansą na szybkie leczenie

i

Autor: Mateusz Kasiak, zdj. Maciej Rukasz prof. Maria Majdan, szefowa Kliniki Reumatologii i Układowych Chorób Tkanki Łącznej SPSK4

Pacjenci z szansą na szybkie leczenie. Szpital przy Jaczewskiego rozwija program reaumatologii

2022-10-12 15:37

Pacjenci z problemami reumatycznymi już wkrótce mogą skorzystać z szybkiej ścieżki leczenia. W swojej przychodni dostaną skierowanie do specjalistycznego ośrodka. Tam błyskawicznie wykonane zostaną im badania. Zatrzyma to rozwój chorób przewlekłych.

Chodzi o Program Wczesnej Diagnostyki Zapalenia Stawów. Mógłby działać na stałe w Szpitalu Klinicznym nr 4 Lublinie już od stycznia 2023 roku.

Najpierw pilotażowo w ośmiu ośrodkach. Mamy nadzieję, że także w naszym szpitalu – mówi prof. Maria Majdan, szefowa Kliniki Reumatologii SPSK4 i wojewódzka konsultantka ds. reumatologii.

Następnie ma powstać sieć ośrodków reumatologicznych z szybką ścieżką. To ważne, bo chorzy trafiają do szpitali w złym stanie. – W przypadku niektórych chorób opóźnienia rozpoznania sięgają kilku lat – dodaje prof. Majdan.

A wczesna diagnoza to nawet zatrzymanie choroby. – Dobre leczenie może doprowadzić do całkowitej remisji. Chory będzie aktywny. Nie wyleczymy go zupełnie, ale dobre leki nie uszkodzą tkanek związanych z narządem ruchu – słyszymy.

SPSK4 przebadał już prawie 2 tys. osób

Dlatego większa współpraca specjalistów z lekarzami POZ to ratunek dla wielu pacjentów. W tej sprawie 11 października w sejmie dyskutowali medycy i przedstawiciele resortu zdrowia.

Propozycja miałaby być kontynuacją i przekształceniem prowadzonych przez szpitale kliniczne programów zdrowotnych.

Placówka przy Jaczewskiego jest więc o krok bliżej. Od kilku lat w podobny sposób leczeni są tutejsi pacjenci. Także w tym roku lekarze prowadzą ministerialny program profilaktyczny wczesnego wykrywania chorób stawów, przede wszystkim reumatoidalnego zapalenia stawów (RZS).

Nowy system wymaga dopracowania.  – Nie jest to jednak takie proste – słyszymy.Wcześniej trzeba przygotować odpowiednie finansowanie – mówi prof. Majdan. – Klinika musi przygotować też plan leczenia chorych we współpracy z innymi jednostkami – dodaje.

Mamy obietnice ministerstwa zdrowia. Są duże szanse na kontynuację tej szybkiej i wczesnej ścieżki diagnostycznej – komentuje reumatolożka.

Do tej pory specjaliści SPSK4 przebadali ponad 1700 osób. Docelowo chcą włączyć do badań ponad 2 tys. pacjentów. – Wielu z nich rozpoczęło terapię lub zostało skierowanych na dalsze leczenie – zaznacza.

Jak podkreśla, choroby reumatyczne mogą dotknąć każdego, niezależnie od wieku: Ale główną grupę stanowią ludzie w średnim wieku.

Według statystyk, w sposób szczególny zagrożone zapaleniem stawów, zwłaszcza toczniem czy RZS, są też młode kobiety, wychowujące dzieci i aktywne zawodowo. – Brak czasu i dostępu do specjalisty utrudnia diagnostykę – zaznacza ekspertka.

Rozpoznanie nie jest jednak do końca oczywiste i proste. W tej chwili dolegliwości o podłożu reumatoidalnym jest ok. 300.

Z punktu widzenia leczniczego pilnego sprawdzenia wymagają jednak choroby zapalne stawów. To właśnie RZS, zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa czy układowe choroby tkanki łącznej, np. toczeń rumieniowaty, układowy zespół Sjögrena.

Dlaczego?Ponieważ w tej grupie wczesne rozpoznanie i wdrożenie leczenia może zapobiec nieodwracalnym i ciężkim uszkodzeniom stawów – wyjaśnia wojewódzka konsultantka.

Do programu SPSK4 do końca roku mogą się zgłaszać osoby między 18. a 65. rokiem życia, którym dokuczają bóle stawów, mięśni, obrzęki lub sztywność, ale u których wcześniej nie zdiagnozowano RZS. Leczenie jest darmowe. Nie potrzebne jest skierowanie.

Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE