Funkcjonariusze zauważyli kierującego, który lewym pasem omija wszystkie pojazdy, w tym również ich radiowóz. Kierujący wjechał za sygnalizator i kontynuował jazdę. Policjanci, włączając sygnały świetlne i dźwiękowe, natychmiast zatrzymali go do kontroli drogowej.
Za kierownicą pojazdu siedział 41-letni mieszkaniec Łęcznej. Mężczyzna nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.
- Na pytanie mundurowych, dlaczego nie zastosował się do sygnalizatora, oświadczył, że jego auto nie posiada klimatyzacji i nie będzie stał w korku za innymi pojazdami – relacjonuje st. asp. Magdalena Krasna z łęczyńskiej policji.
Ponadto podczas prowadzonej kontroli okazało się, że 41-latek na skrzyni ładunkowej przewozi nieprzymocowanego quada oraz butlę gazową. Pojazd z kolei posiadał uszkodzenia zderzaka, a na silniku widoczne były wycieki płynów eksploatacyjnych.
Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny samochodu, kierującemu zaproponowali mandat karny. Mężczyzna odmówił jego przyjęcia.
Wkrótce sprawa zostanie skierowana do sądu.