Nie nosili maseczek i łamali kwarantannę, więc zostali ukarani przez sąd

- W okresie od 18 marca do 18 maja wpłynęło 60 wniosków dotyczących nieprzestrzegania warunków kwarantanny - mówi sędzia Barbara Markowska, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie. - Ta większa grupa wykroczeń - 165, dotyczy wykroczeń przeciwko wydanym przepisom porządkowym o zachowaniu w miejscach publicznych. Tutaj w grę wchodzi np. niezachowanie odpowiedniej odległości od innej osoby, niestosowanie się do nakazu zakrywania ust i nosa.

Najwięcej takich spraw było w Lublinie. Do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód wpłynęło 57, a do Sądu Rejonowego Lublin-Wschód 23 wnioski o ukaranie za nienoszenie maseczek lub niezachowanie odpowiedniej odległości.

28 takich wniosków wpłynęło do sądu w Opolu Lubelskim, 21 w Kraśniku, 12 w Białej Podlaskiej, a 11 w Puławach. Pojedyncze przypadki dotyczyły Radzynia Podlaskiego, Ryk i Włodawy.

W przypadku spraw związanych z łamaniem kwarantanny ponad 20 z nich dotyczyło Lublina i okolic, natomiast aż 17 takich wniosków wpłynęło do sądu w Radzyniu Podlaskim.

Większość tych spraw została już rozpatrzona. Sąd za nieprzestrzeganie zasad kwarantanny może przyznać grzywnę do 5 tysięcy złotych, natomiast za niezachowanie odległości lub nienoszenie maseczek do 500 złotych.