Lublinianin chciał jeść i spać w hotelach za darmo. Policja wyprowadziła go z błędu

i

Autor: unsplash.com Zdjęcie ilustracyjne

Lublinianin chciał jeść i spać w hotelach za darmo. Policja wyprowadziła go z błędu

2023-03-14 11:35

Policjanci z Zamościa zatrzymali oszusta, który pod pretekstem konieczności udania się do bankomatu chciał opuścić hotel, nie płacąc za noclegi i wyżywienie. Nieuczciwego gościa ujął personel hotelu, a następnie powiadomił najbliższy komisariat. Jak się okazało, 52-latek miał więcej rzeczy na sumieniu.

W miniony weekend policjanci z zamojskiej komendy interweniowali w jednym z hoteli na terenie miasta.

- Pracownik powiadomił, że ujął nieuczciwego gościa, który próbował oddalić się, nie płacąc za pobyt. Z relacji zgłaszającego wynikało, iż 52-latek podając się za mieszkańca Słowacji, kilka dni temu zameldował się w hotelu. W sobotę wieczorem chciał przedłużyć pobyt o kolejne dni. Podejrzewając mężczyznę o nieuczciwe zamiary, recepcjonistka poprosiła go o uregulowanie należności za dotychczasowy pobyt i wyżywienie. 52-latek wykręcał się. Twierdził, że nie ma przy sobie gotówki i musi wyjść z hotelu do bankomatu – relacjonuje asp. sztab. Dorota Krukowska – Bubiło z zamojskiej policji.

Pracownik poszedł za nim, a kiedy zobaczył, że mężczyzna próbował uciec, natychmiast zareagował i ujął nieuczciwego gościa. Następnie przekazał go policjantom.

Okazało się, że 52-latek to mieszkaniec Lublina, policjanci ustalili również, że w podobny sposób, w styczniu wyłudził usługi hotelowe na kilkaset złotych w innym hotelu na terenie Zamościa. Podstępem opuścił wtedy hotel, nie płacąc za pobyt. W innym hotelu również w styczniu nie zapłacił za posiłek.

Nieuczciwy klient został zatrzymany w policyjnym areszcie. Mężczyzna w poniedziałek usłyszał zarzut oszustwa i narażenie hotelu na straty w wysokości blisko 1000 złotych. Policjanci postawili mu również zarzuty oszustwa w innych hotelach.

- Za popełnione przestępstwa 52-latkowi grozi surowa kara, ponieważ odpowie w warunkach recydywy. W przeszłości był karany za tego typu przestępstwa – dodaje Krukowska – Bubiło.

Bezpośrednio z komendy trafił do zakładu karnego. 52-latek był także poszukiwany przez sąd w Lublinie i w Chełmie do odbycia kary pozbawienia wolności za dokonane w przeszłości kradzieże i przestępstwo przywłaszczenia funkcji funkcjonariusza publicznego.