Lublin walczy z trującą rośliną. Trwa usuwanie ognisk barszczu Sosnowskiego z terenu miasta

i

Autor: Miasto Lublin

Lublin walczy z trującą rośliną. Trwa usuwanie ognisk barszczu Sosnowskiego z terenu miasta

2022-07-27 14:36

Podobnie jak w latach poprzednich urzędnicy kontynuuje usuwanie ognisk barszczu Sosnowskiego z terenów miejskich. W przypadku podejrzenia występowania tej niebezpiecznej rośliny należy powiadomić straż miejską.

– Dzięki naszej systematycznej pracy w latach ubiegłych, w znacznym stopniu ograniczyliśmy populację barszczu Sosnowskiego na terenach miejskich. Potwierdza to między innymi brak zgłoszeń i interwencji na takich ulicach jak Jakubowicka, Janowska czy Północna, gdzie prowadziliśmy bardzo intensywne prace związane z likwidację ognisk. W tym roku natomiast, ze względu na wysokie temperatury i nasłonecznienie, barszcz może być jeszcze bardziej groźny niż do tej pory – mówi Hanna Pawlikowska, Miejski Architekt Zieleni w Lublinie.

Tak wygląda barszcz Sosnowskiego!

Występujący na terenie całej Polski parzący barszcz Sosnowskiego, najczęściej rośnie wzdłuż rzek, na skarpach rowów, obrzeżach pól i lasów oraz łąkach i pastwiskach. Niestety czasami może się pojawić również w pobliżu chodników, ścieżek rowerowych, w miejscach ogólnodostępnych, dlatego ważne jest zachowanie ostrożności oraz znajomość tej rośliny.

W przypadku podejrzenia występowania niebezpiecznej rośliny na terenie miejskim lub gdy nie jest pewne kto jest właścicielem terenu, należy powiadomić straż miejską (tel. 986), która zabezpieczy teren i przekaże informację do Wydziału Zieleni i Gospodarki Komunalnej. W przypadku barszczu znajdującego się na terenie spółdzielni mieszkaniowych, należy zwrócić się do właściwej administracji. Z kolei w sytuacji, gdy barszcz znajduje się na nieruchomości prywatnej, jego usunięcie należy do właściciela terenu. Należy przede wszystkim podjąć wszelkie możliwe działania, aby roślina nie wydała nasion.

Miasto Lublin na działania związane z usuwaniem ognisk barszczu Sosnowskiego z terenów miejskich posiada umowę ze specjalistyczną firmą usuwającą ogniska barszczu – w tym roku zajmuje się tym Miejskie Przedsiębiorstwo Zieleni Sp. z o.o. Rośliny z terenów miejskich są wycinane, spalane, a miejsce po ich wycięciu jest zakraplane herbicydem.

Sporo ognisk barszczu nadal spotykanych jest w okolicach ulic: Willowej, Wądolnej, Sachsów czy Głuskiej. Jednym z powodów jest łatwość rozsiewania się tej inwazyjnej rośliny z przylegających do terenów miejskich nieruchomości prywatnych.

Ta roślina zagraża życiu i zdrowiu. Uważajcie na barszcz Sosnowskiego

Barszcz Sosnowskiego można pomylić z barszczem zwyczajnym, arcydzięglem litworem, pasternakiem zwyczajnym, podagrycznikiem, wrotyczem czy nawet krwawnikiem, stąd około 60% zgłoszeń mieszkańców dotyczy gatunków nieszkodliwych. Istotne w rozróżnianiu tego gatunku są charakterystyczne trójlistkowe liście w kolorze żywo zielonym oraz silnie bruzdowana, pokryta fioletowymi plamkami łodyga, która u podstawy może osiągać od 5 do 12 cm średnicy.

Po informacje jak skutecznie i bezpiecznie zutylizować barszcz można zwrócić się do Wydziału Zieleni i Gospodarki Komunalnej (tel. 81 466 3100).