Policja

i

Autor: Justyna Świderska Zdjęcie poglądowe

Lubelskie: Zgłosił kradzież samochodu. Auto się znalazło, gdy właściciel wytrzeźwiał

2023-03-13 14:20

Za bezpodstawne wezwanie policji odpowie 26-latek z powiatu tomaszowskiego. W nocy z niedzieli na poniedziałek zgłosił policjantom kradzież swojego Audi. Jak się jednak okazało, do żadnej kradzieży nie doszło. 26-latek kilka godzin przed zgłoszeniem miał poprosić znajomego o przeparkowanie samochodu na jego podwórko, o czym zapomniał.

Przed godziną 23 dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży samochodu z posesji w miejscowości Soból (gmina Tyszowce). Mężczyzna twierdził, że zostało mu skradzione Audi o wartości około 70 tys. zł.

- Pojazd miał nagle „zniknąć” z posesji, gdzie znajdował się zgłaszający, jednak dokładnych okoliczności nie był w stanie wskazać, podobnie jak numeru rejestracyjnego swojego auta – informuje mł. asp. Małgorzata Pawłowska z tomaszowskiej policji.

Sprawą zajęli się mundurowi.

- Policjanci podejmujący interwencję, mieli utrudnione zadanie w ustaleniu przebiegu zdarzeń, ponieważ zgłaszający znajdował się pod znacznym działaniem alkoholu i co chwile zmieniał wersję wydarzeń – relacjonuje Pawłowska.

Jak się ostatecznie okazało, do żadnej kradzieży samochodu nie doszło. Jak się okazało, 26-latek kilka godzin przed zgłoszeniem miał poprosić znajomego o przeparkowanie samochodu na jego podwórko, o czym zapomniał. Mundurowi odnaleźli samochód na zamkniętej posesji.