Tylko w pierwszy weekend obywatele Ukrainy złożyli kilkaset wniosków o świadczenia. - Mieliśmy 330 chętnych, liczba rośnie. W środę było to już 750 wniosków - mówi Piotr Waszak, dyrektor ZUS w Lublinie.
A mowa tylko o Lublinie i programie 500+. Liczby rosną i będą rosnąć, bo coraz więcej uchodźców zgłasza się po PESEL. Na Lubelszczyźnie to już ponad 30 tysięcy osób.
ZUS organizuje także mobilne punkty obsługi w całym regionie. - Wysyłamy pracowników do miejsc, gdzie kwaterują się uchodźcy i gdzie mają numery PESEL, po to żeby nie generować wielkiego ruchu na salach obsługi klienta i nie zmuszać ich do podróżowania - dodaje dyr. Waszak.
Wkrótce rozpocznie się przyjmowanie wniosków na kolejne programy. - 1 kwietnia ruszył rodzinny kapitał opiekuńczy. Od lipca przyjmujemy wnioski na tzw. wyprawkę szkolną, czyli 300+ - mówi.
Jak dodaje Waszak, w punktach ZUS pracują tłumacze języka ukraińskiego: Pomoc oferują także nasi pracownicy, którzy znają język ukraiński i rosyjski.
Szczegóły i harmonogram mobilnych punktów przyjęć na Lubelszczyźnie na zus.pl
Polecany artykuł: