problemy kadrowe w szkołach

i

Autor: zdj. ilustracyjne/pixabay.com

Lubelskie: Problemy kadrowe w szkołach. "Chcemy być godnie traktowani"

2022-08-11 13:24

​Najgorzej jest w małych miastach i na wsiach, w podstawówkach i w zawodówkach. Na Lubelszczyźnie brakuje nauczycieli. Lubelskie kuratorium oświaty przyznaje, że tak jest od lat.

- Chcielibyśmy, żeby było idealnie, ale to trudne - mówi nam Jolanta Misiak, rzeczniczka kuratorium w Lublinie.

W regionie poszukiwani są głównie fizycy, matematycy i nauczyciele przedmiotów zawodowych. - Kiedy mamy klasy po kilkudziesięciu uczniów i jedną godzinę w tygodniu, bardzo trudno znaleźć nauczyciela w pełnym wymiarze godzin, bo jest ich mniej niż np. języka polskiego. Z kolei od wielu lat trudno dyrektorom znaleźć nauczycieli przedmiotów zawodowych, bo trzeba ich pozyskiwać z rynku pracy - wyjaśnia.

Pojawiają się też oferty pracy dla pedagogów, logopedów i psychologów. To m.in. efekt zmian w przepisach resortu edukacji o standaryzacji zatrudnienia specjalistów. - W tej sytuacji nie możemy więc bezpośrednio przekładać pojawiających się wakatów na ruch na rynku pracy - mówi Misiak.

Mimo kłopotów padają deklaracje, że z początkiem września żadna szkoła nie zostanie bez obsady. - Sytuacja jest dynamiczna. Wciąż trwają rekrutacje - słyszymy. - Dyrektor albo może przydzielić godziny ponadwymiarowe, albo nauczyciel z innej szkoły może uzupełnić etat. Od 1 września nie zabraknie nauczycieli. System oświaty jest elastyczny - zapewnia Misiak.

- To nie wyjście – mówi nam jedna z lubelskich nauczycielek. - I nie chodzi tu o pieniądze. Już dawno mówimy o godności. Mamy wrażenie i słyszymy, że nic nie robimy i mamy dużo wolnego, a tu mamy uzupełniać kolegów i brać więcej godzin - dodaje. - Oczekujemy prawdy i rozmowy. W ten sposób dojdziemy do konsensusu - twierdzi nauczycielka.