Lubelskie: Potrąciła 11-latkę i za chwilę odjechała. Twierdziła, że dopiero w domu napiła się piwa. WIDEO

i

Autor: Lubelska Policja

Lubelskie: Potrąciła 11-latkę i po chwili odjechała. Twierdziła, że dopiero w domu napiła się piwa. WIDEO

2022-08-18 12:26

Do potrącenia 11-latki na przejściu dla pieszych doszło w Łukowie, a całe zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu. Kierująca Audi, która potrąciła dziewczynkę, już po kilkudziesięciu sekundach odjechała z miejsca zdarzenia do domu. Gdy dotarli tam policjanci, to okazało się, że 61-latka ma ponad pół promila alkoholu w organizmie. Twierdziła, że piwo piła już po zdarzeniu drogowym.

W środę (18.08) o godzinie 21.00 dyżurny łukowskiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na ulicy Warszawskiej.

Lubelskie. Potrąciła 11-latkę na hulajnodze i zaraz odjechała

- Ze zgłoszenia wynikało, że dwie godziny wcześniej, przechodząca przez przejście 11-latka została potrącona przez samochód osobowy. Mama dziewczynki mówiła policjantom, że córka jechała hulajnogą po chodniku i zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, po którym chciała przejść na drugą stronę drogi. Kobieta mówiła, że była w pobliżu i widziała, jak stojący przed przejściem samochód osobowy ruszył do przodu w momencie, gdy jej córka przechodziła już przez jezdnię – mówi asp. sztab. Marcin Józwik z łukowskiej policji.

Z relacji kobiety wynikało, że po potrąceniu 11-latki z osobówki wyszła kobieta, która zapytała się o samopoczucie dziewczynki, przekazała swoje nazwisko i miała podać jeszcze swój numer telefonu kontaktowego. Jednak po kilkudziesięciu sekundach wsiadła do swego auta i odjechała z miejsca zdarzenia. Na szczęście mama 11-latki zdążyła zapisać numery rejestracyjne odjeżdżającej osobówki.

- Początkowo dziewczynka nie odczuwała żadnych dolegliwości, jednak po powrocie do  domu, gdy opowiedziała z mamą o zdarzeniu swemu tacie, ten zdecydował o powiadomieniu policji. Dzisiaj, po szczegółowych badaniach lekarskich okazało się, że dziewczynka doznała jedynie niegroźnych urazów, jej życie i zdrowie nie jest zagrożone – dodaje policjant.

Mundurowi, sprawdzając stan trzeźwości kierującej, ustalili, że kobieta ma ponad pół promila alkoholu w organizmie. 61-latka twierdziła, że po powrocie do domu później piła piwo, a gdy kierowała samochodem marki Audi, to była trzeźwa.

Teraz policjanci będą prowadzili postępowanie, w trakcie którego wykorzystają zapewne zapis z kamer miejskiego monitoringu, który zarejestrował zdarzenie.

Sonda
Hulajnoga elektryczna - prawo jazdy, żeby jeździć?