Grozi nam epidemia krótkowzroczności wśród dzieci. Lubelscy okuliści chcą wprowadzić specjalny program profilaktyczny [AUDIO]

Lubelscy okuliści opracowują właśnie program badań przesiewowych w okulistyce u dzieci w województwie lubelskim. Później będzie mógł on być wykorzystywany też w całym kraju. Będzie opierał się na telemedycynie.

- Około od 2 do 4 procent dzieci zagrożonych jest różnymi rodzajami wad wzroku, które mogą prowadzić do niedowidzenia - mówi prof. Robert Rejdak, kierownik Kliniki Okulistyki Ogólnej SPSK1 w Lublinie​. - Badania powinny być w formie badań przesiewowych prowadzone w szkołach, w przedszkolach. U małych dzieci, czy nawet niemowląt podczas badań pediatrycznych prowadzonych systemowo. Chcemy wprowadzić nowe rozwiązania telemedyczne, cyfrowe. Są to kamery, specjalne aplikacje. My wiedzę już posiadamy od pewnego czasu. Rozwiązania techniczne, systemowe już są.

W takich badaniach może pomóc np. system specjalnych kamer o dużej rozdzielczości. Wtedy lekarz nie musi być zaangażowany w wykonanie badania. Może to zrobić, np. pielęgniarka lub technik. Lekarz zajmie się analizą wyników.

- Chcemy w Lublinie utworzyć system badań przesiewowych u dzieci, po to, aby wykrywać schorzenia oczu już w ich wczesnym etapie i kierować dziecko do specjalistycznych ośrodków - dodaje prof. Rejdak.

Lubelscy okuliści chcą, aby okulistyczne badania przesiewowe u dzieci oparte na telemedycynie stały się rozwiązaniem systemowym, które stworzy nowy standard opieki okulistycznej nad dziećmi. Prowadzą już rozmowy z Ministerstwem Zdrowia oraz Edukacji i władzami województwa.