dworzec

Dworzec Lublin nie tylko opóźniony, ale i droższy. Trzeba dołożyć 49 mln zł

2023-05-19 15:30

Nad dworcem metropolitalnym nie przestają się zbierać czarne chmury. Minął tydzień, odkąd gruchnęła wieść, że Budimex dostanie więcej czasu na skończenie robót, a już wiadomo, że do inwestycji trzeba będzie dołożyć nie tylko kilka miesięcy, ale też kilkadziesiąt milionów.

– Będziemy prosić radę miasta o zwiększenie wynagrodzenia na realizację naszej głównej inwestycji, budowy dworca metropolitalnego – zakomunikował mediom Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina, w pierwszym zdaniu wypowiedzi.

Mowa o 49 mln zł, czyli kwocie, którą udało się ustalić ratuszowi podczas mediacji z Budimexem przed Prokuratorią Generalną, które trwały od grudnia 2022. Wszystko dlatego, że w lipcu 2022 r., kiedy wg pierwotnych planów przy budowie dworca powinny odbywać się ostatnie szlify, wykonawca inwestycji zażądał od ratusza zwiększenia wynagrodzenia. Budimex argumentował to zmieniającą się przez inflację ceną surowców, np. stali, która najpierw zrobiła się droższa o 60 proc. (sierpień 2021), a później o 100 proc. (maj 2022). Żądał wtedy prawie 90 mln zł więcej.

W związku z roszczeniem Budimexu ratusz miał dwa wyjścia: skierować sprawę do sądu albo próbować polubownego rozwiązania przez mediację. Wybrał drugie, bo wejście na wokandę wiązało się z zatrzymaniem prac i ryzykiem przegranej.

– Żeby tę mediację zakończyć i podpisać stosowny dokument, musimy zabezpieczyć środki w budżecie. Uważamy, że jest to właściwe zabezpieczenie interesów miasta, ale też interesu w zakresie realizacji tej inwestycji – zapewnił Szymczyk. Żeby jednak zabezpieczyć środki, potrzebna jest zgoda rady miasta, a ostateczną ugodę i tak będzie jeszcze zatwierdzał sąd.

Zatrzymajmy się jednak przy pieniądzach. 49 mln zł dla Budimexu będzie wiązało się z zaciągnięciem większego kredytu. Ostatecznie jednak ratusz ma nadzieję, że kiedy rząd przekaże samorządom rekompensatę za utracone dochody z PIT-u (Szymczyk spodziewa się 120 mln zł, ale podkreśla, że to tylko wstępne szacunki), uda się pokryć zobowiązanie z własnego budżetu miasta. Tak czy inaczej w autopoprawce, która zostanie przedstawiona radnym, znajdzie się zapis o kredycie. Będą nad nią głosować w najbliższy czwartek 25 maja.

Ostatecznie budowa samego dworca wyniesie 301 mln zł (pierwotnie miało być 200 mln) i ma się zakończyć 20 października (pierwotnie miał być 29 lipca 2022). Zastępca prezydenta nie wykluczył, że miasto będzie domagać się odszkodowań za lukę w projekcie dworca dotyczącą mechanizmu do schodów ruchomych. Zaznaczył, że dokumentacja będzie analizowana jeszcze po zakończeniu budowy i wtedy zostaną podjęte takie decyzje.

Zobacz zdjęcia: Piąty koziołek już jest! Gdzie znajdziemy Vetka?

Zdrowo Odpytani: Od zapowietrzenia po nowotwór. Dr Weiss: czkawka może być ważnym objawem