Oszustwo

i

Autor: Unsplash

W regionie coraz częściej dochodzi do oszustwa "na zdalny ekran"

2022-09-09 13:15

W ciągu ostatnich kilku tygodni policja coraz częściej odnotowuje w województwie łódzkim przypadku oszustwa na tzw. zdalny ekran. Ofiary przestępców tracą nawet po kilka tysięcy złotych. Na czym polega ten przekręt?

Oszustwo "na zdalny ekran". Czym jest?

W przypadku oszustwa na tzw. zdalny ekran, przestępca podający się za pracownika wszelkich instytucji, proponuje użytkownikowi telefonu pobranie aplikacji, która ma pomóc rozwiązać problem, o którym informuje. W rzeczywistości taka aplikacja to nic innego jak zdalny ekran, czyli program umożliwiający udostępnienie z urządzenia nie tylko obrazu, ale także pozwala innej osobie zdalnie, bez ograniczeń korzystać z danego telefonu czy komputera. W ten sposób ma dostęp do konta bankowego. 

Coraz więcej ofiar przestępców w regionie łódzkim

W ostatnim czasie odnotowano wzrost przypadków oszustwa w województwie łódzkim. Na telefon komórkowy zgłaszającej, dzwoni najczęściej mężczyzna, który przedstawia się jako konsultant jednego z banków. Następnie informuje, że bank odnotował nieautoryzowaną próbę wypłaty pieniędzy z konta i namawia do aplikacji. Złodzieje zabierają wszystkie oszczędności, jakie jego ofiara posiada na koncie bankowym. Najczęściej są to kwoty typu kilka tysięcy, ale zdarzają się przypadki kradzieży dużo większej sumy. 

Policja ostrzega

Policja apeluje, aby w każdym przypadku podejrzenia popełnienia przestępstwa zgłaszać sprawę jak najszybciej do służb. Nawet jeśli my nie damy się nabrać, ktoś inny może nie mieć tyle szczęścia. Warto też pamiętać, aby pod żadnym pozorem nie instalować wszelkich aplikacji, które oferują nam rzekomi pracownicy banków. W rzeczywistości nikt o to nie ma prawa prosić. Zawsze jeśli mamy podejrzenie, możemy sami skontaktować się ze swoim bankiem, a rozmowę po prostu przerwać.

Najbardziej niebezpiecznie miejsca w Łodzi. Sprawdź, gdzie jest najwięcej zgłoszeń na policję