W łódzkich restauracjach praca wre!Trwają intensywne przygotowania do festiwalu Jemy w Łodzi Pasta&Kluchy fest.Lokale liczą na duże zainteresowanie i gromadzą już potrzebne składniki.
- Specjalnie na tę okazję wyrabiany jest łódzki makaron - czyli w kolorach flagi naszego miasta - mówi szef kuchni Al Dente Jarosław Komala. -
- Podczas festiwalu zjemy makaron z całego świata: włoskie gnocchi, azjatycki ramen czy polskie kluski śląskie. Nie zabraknie też cepelinów - mówi Karolina Witaszewska z Rajskiego Jadła.
Festiwal będzie doskonałą okazją, by spróbować kompozycji niespotykanych na co dzień w restauracyjnych menu.
- Dzięki festiwalowym propozycjom przeniesiemy się do Włoch, Stanów Zjednoczonych, Chin, Japonii czy Korei. Nie zabraknie również lokalnych przysmaków: klusek śląskich, kopytek czy cepelinów, które na nowo zinterpretują szefowie kuchni – zdradza Agata Zarębska z Jemy w Łodzi.
Festiwal rozpocznie się w piątek.
Przygotowaniom przyglądała się nasza reporterka Natalia Wolniewicz, posłuchajcie:
