Samolot z Chin ze środkami ochrony osobistej wylądował w Poznaniu. Łódzcy lekarze pomagają

Do szpitali w całej Polsce trafi milion masek chirurgicznych, półtora miliona masek z filtrem FFP2 N95, sto tysięcy kombinezonów oraz tyle samo gogli i przyłbic. I to wszystko w imponującym tempie.

- Te środki trafiły na konto Fundacji Lekarze Lekarzom dzięki ogromnemu zaangażowaniu łódzkiego lekarza, członka naszej OIL, Tomasza Karaudy, który był spiritus movens całej akcji. Bez jego zapału i determinacji wiele rzeczy związanych z całą akcją byłoby niemożliwe – chwali młodszego kolegę dr Paweł Czekalski, Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Łodzi. – Pamiętajmy również o tym, że te 20 milionów pozwoliło na zakup rzeczy materialnych, ale darowizna, jako jedna z pierwszych w kraju, wyzwoliła również serię gestów dobrej woli, których nie da się wymiernie ocenić - podkreśla prezes.

Tomasz Karauda przyznaje, że wszystko odbyło się bardzo szybko. - Od momentu pierwszej rozmowy z panią Dominiką Kulczyk do pierwszego lądowania samolotu upłynęły niespełna 4 tygodnie. Kilkanaście osób pracowało wolontaryjnie, było mnóstwo zwrotów akcji. Mieliśmy ogromne problemy z zakupem sprzętu w Europie, musieliśmy więc szukać towarow certyfikowanych w Chinach, ale wszystko się udało - mówi lekarz.

Już wiadomo, że 74 tys. masek chirurgicznych, ponad 115 tys. masek FFP2, blisko 7,5 tys. kombinezonów i po 7,5 tys. gogli i przyłbic trafi do medyków w województwie łódzkim. – Kupienie tego sprzętu i zorganizowanie transportu było dla samorządu lekarskiego dużym wyzwaniem – mówi dr Czekalski. Przewoźnikiem jest LOT Cargo samolotami Dreamliner. Transport został opłacony przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów i jest realizowany w ramach akcji humanitarnej (co daje m.in. zwolnienie z cła i podatku VAT).

- Wszystkie środki ochrony osobistej będą przekazane bezpłatnie personelowi medycznemu walczącemu na pierwszej linii frontu z koronawirusem SARS-Cov-2. Także pro bono działają firmy logistyczne i transportowe. Miasto Poznań użyczyło bezpłatnie transport oraz halę targową, a organizacje przedsiębiorców zajmą się pomocą w dystrybucji do poszczególnych izb lekarskich, a także do szpitali i placówek medycznych wskazanych przez Fundację i Okręgowe Izby Lekarskie - podkreśla dr Paweł Czekalski.

Sprzęt powinien trafić do medykow na początku przyszłego tygodnia.