W okolicach centrum Sieradza, o godzinie 14:30, jeden z kierowców zwrócił uwagę na nietypową jazdę znajdującego się przed nim pojazdu, który najpierw najechał na krawężnik, a później poruszał się „wężykiem”. Mężczyzna podjechał trochę bliżej do podejrzanego samochodu. Okazało się, że kierowała nim kobieta, która wyglądała na pijaną, a obok siedziało małe dziecko.
Gdy kobieta po chwili jazdy zatrzymała się, mężczyzna szybko podjechał i zabrał jej kluczyki. Podczas „pościgu” o wszystkim poinformował dyżurnego policji. Zanim na miejsce podjechał patrol, matka wraz z dzieckiem zdążyła odejść. Po jakimś czasie znaleziono ją w pobliskim motelu. Okazało się , że była to 29-letnia mieszkanka Sieradza. Mundurowi natychmiast chcieli zbadać ją alkomatem, na co się nie zgodziła. Na miejsce został wezwany jej mąż, który zaopiekował się dzieckiem, a od kobiety pobrano próbkę krwi do badań.
Nieodpowiedzialnej matce grozi do 2 lat więzienia, utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna. O sprawie został powiadomiony sąd rodzinny.