Ceny mieszkań na wynajem. Sprawdź, w którym mieście jest najdrożej!

2022-09-05 10:06

Coraz trudniej o znalezienie mieszkania na wynajem w atrakcyjnej cenie. Nieruchomości jest coraz mniej, a ich ceny rosną. Na alternatywę w postaci kupna też mało kto może sobie pozwolić. Gdzie jest najdrożej i skąd te ceny?

Wraz z początkiem września jak bumerang powraca temat wynajmu mieszkań. Ten okres jest wyjątkowo gorący głównie ze względu na wkrótce rozpoczynający się rok akademicki. Jednak ten sezon jest specyficzny. Ceny wynajmu poszybowały w górę, często o kilkadziesiąt procent. Mimo tego nadal cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem.

Wynajem mieszkań. Skąd te ceny?

Mówiąc w kontekście całych mieszkań, a nie pojedynczych pokoi, najbardziej podrożały te z małym metrażem, do 38 metrów kwadratowych. Według danych Bankier.pl udostępnionych przez serwis nieruchomości Otodom, względem ubiegłego roku, cena wzrosła od 22,2% (w Bydgoszczy) do 44,2% (w Krakowie). Dużą podwyżkę można zauważyć również w Gdańsku, gdzie średnia cena wynajmu przekroczyła Warszawskie ceny i w lipcu wyniosła 2577 zł.

Biorąc pod uwagę mieszkania o wielkości 38-60 m². Znowu największy wzrost cen zauważymy w Krakowie. W porównaniu do 2021, koszty zmieniły się średnio o 43,4%. Jednak tutaj w przeciwieństwie do mniejszych nieruchomości, wyraźnie najdroższa pozostaje Warszawa ze średnią ceną 3360 zł. Drugie miejsce z ceną 3008 zł, zajmuje Gdańsk. Z dużych miast najtaniej jest w Bydgoszczy, gdzie trzeba zapłacić ok. 1808 zł.

W dużych mieszkaniach (tj. 60-90 m²) pierwsze dwa miejsca ponownie zajmują Warszawa i Gdańsk. Jednak tutaj różnica już jest znaczna. Za lokal w stolicy trzeba średnio zapłacić 5085 zł, a nad zatoką 3997 zł. W Gdańsku też zanotowano największy wzrost cen, bo o 17,2%. Jedyny spadek zauważono w Katowicach, o 2,9%. Tutaj najtańsza ponownie jest Bydgoszcz, gdzie średni koszt wynajmu wynosi 2463 zł.

Właściciele mieszkań mogą korzystać na bardzo dużym zainteresowaniu, bo mimo dużych podwyżek, nadal mogą liczyć na zainteresowanie. Chętni na wynajem, zwłaszcza w tak gorącym okresie jak koniec wakacji, znajdują się już kilka minut po zamieszczeniu ogłoszenia. Jeśli oferta jest atrakcyjna pod kątem ceny i lokalizacji, to oferta szybko zmienia status na „nieaktualne”.

Innym powodem są też wszechobecne podwyżki. Przez wzrost kosztów życia, ale i opłat wynajmujący muszą podnosić ceny, aby nie tracić względem poprzednich lat.

Wynajem mieszkań. Rekordowe zainteresowanie

W tak niepewnej sytuacji jak obecnie, ludzie boją się kupić własne mieszkanie. Często wiąże się to z wzięciem kredytu, a przy obecnych cenach i zmiennych stopach procentowych, niewielu się na to decyduje. Mimo że w dłuższej perspektywie wynajem może być mniej opłacalny to mało kto może sobie pozwolić na wyłożenie pieniędzy na kupno.

Innym powodem dużego zainteresowania mieszkaniami na wynajem może być duży napływ uchodźców z Ukrainy. Wielu z nich migruje między krajami. Od początku inwazji, do Polski przybyło ponad 6 mln osób. Jednak już 4,2 mln zdecydowało się wrócić. Nie zmienia to faktu, że liczba chętnych na mieszkania do wynajęcia znacznie wzrosła. To wszystko, w połączeniu z rozpoczynającym się rokiem akademickim sprawia, że mieszkania „znikają” w chwilę.

PARADA WOLNOŚCI Łódź 2022