Awantura o rządowy węgiel w Błaszkach. Mieszkańcy wnioskują o zwrot pieniędzy, a były burmistrz pisze do Kaczyńskiego

i

Autor: Facebook/pixabay/mat. prasowe

Awantura o rządowy węgiel w Błaszkach. Mieszkańcy wnioskują o zwrot pieniędzy, a były burmistrz pisze do Kaczyńskiego

2022-12-28 12:41

Mieszkańcy gminy Błaszki, którzy zapłacili za rządowy węgiel, wciąż nie otrzymali surowca i zaczynają składać wnioski o zwrot kosztów. Samorządowcy prosili ministra o pomoc w realizacji zakupu preferencyjnego paliwa, a nawet wysłali list do prezesa PIS, Jarosława Kaczyńskiego. Co na to Polska Grupa Górnicza?

W gminie Błaszki wybuchła awantura o rządowy węgiel. Samorządowcy zamówili 14 listopada od Polskiej Grupy Górniczej w Katowicach 1026 ton węgla (ekogroszku, groszku i groszku II). Kiedy okazało się, że zapotrzebowanie na węgiel jest większe, a także, że mieszkańcy potrzebują innych frakcji, gmina wysłała 9 grudnia wniosek o zmianę oferty, domawiając jeszcze 378 ton (łącznie 1404), jednakże przede wszystkim miału, orzecha i kostki. 

Mieszkańcy, zgodnie z procedurą, złożyli stosowne wnioski. Chęć zakupu tańszego węgla wyraziło 1250 gospodarstw domowych. Do grudnia gmina pozytywnie rozpatrzyła 1237 wniosków, a mieszkańcy wpłacili pieniądze. Do 16 grudnia Urząd Miejski w Błaszkach zaksięgował 952 wpłaty. 

Jednakże do świąt Bożego Narodzenia węgiel dotarł tylko do 414 rodzin. Łącznie 621 ton. 

- Urząd Miejski w Błaszkach czyni starania o rozszerzenie asortymentu o orzech, kostkę oraz miał. Mimo usilnych starań i codziennych monitów na dzień 16 grudnia 2022 r. nie otrzymaliśmy, żadnych informacji na temat zwiększenia naszego zamówienia na dodatkowy węgiel. W dniu 16 grudnia 2022 r. zostało wysłane pismo do Ministerstwa Aktywów Państwowych w Warszawie z prośbą o pomoc w przydziale dodatkowego sortymentu węgla tj. miał orzech, kostka, których nie mieliśmy w ofercie z Polskiej Grupy Górniczej - informowała gmina Błaszki na swojej stronie internetowej. 

W piśmie wysłanym do ministerstwa gmina napisała, że wśród mieszkańców narasta niezadowolenie i poprosiła o interwencję w PGG. 

- Niemal wszyscy mieszkańcy zapisani do programu dokonali wpłat, jednakże, część, otrzymując informacje o braku możliwości dystrybucji zamówionych frakcji (kostka, orzech, miał), wstrzymuje wpłaty, gdyż w swoich piecach nie mają możliwości palenia groszkiem lub ekogroszkiem - napisał burmistrz Piotr Świderski w piśmie do Ministerstwa Aktywów Państwowych.

W sprawę zaangażował się także były burmistrz Karol Rajewski i zarazem były członek Prawa i Sprawiedliwości, wysłając list otwarty do prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego

- Piszę w imieniu bezradnych władz i zziębniętych mieszkańców gminy Błaszki, którzy do dziś nie otrzymali obiecanego przez was węgla. Choć Burmistrz Błaszek złożył do Polskiej Grupy Górniczej w Katowicach zapotrzebowanie na miał, orzech i kostkę, bo nie wszyscy mieszkańcy gminy Błaszki ogrzewają się groszkiem czy ekogroszkiem, to niestety do dziś, pomimo podjętych prób kontaktu z przedstawicielami PGG nie otrzymał odpowiedzi i nie ma żadnych informacji czy wnioskowane frakcje węgla w ogóle zostaną przydzielone gminie. Panie Kaczyński, w Nowym Targu powiedział Pan, że „Trzeba w tej chwili palić wszystkim, no poza oczywiście oponami czy tym podobnymi rzeczami, [...], bo po prostu Polska musi być ogrzana”. Czy to była zapowiedź tego, że Polacy pozostaną bez opału na zimę, bo Pana nieudolny „przydupas”, któremu podlegają spółki państwowe odpowiedzialne za zakup, transport oraz dystrybucję węgla, po raz kolejny nie da sobie rady z tym zadaniem, tak jak nie poradził sobie z wyborami kopertowymi? - napisał na Facebooku Rajewski.

Głos w tej sprawie zabrała także spółka węglowa.

- (...) gmina Błaszki odbiera węgiel samodzielnie, zgodnie z zawartą umową. Do tej pory odebrała ok. 60 proc. z zakontraktowanych 1026 ton węgla, mimo że Polska Grupa Górnicza S.A. wielokrotnie apelowała do gmin o przyspieszenie odbiorów, m. in. w soboty, gdy kopanie pracowały - czytamy w oświadczeniu PGG. - Nieprawdziwe jest więc stwierdzenie, że PGG S.A. nie zrealizowała dostaw, skoro gmina nie odebrała zagwarantowanego dla mieszkańców węgla. Dodatkowo PGG S.A. nie może brać odpowiedzialności za fakt, iż gmina pobrała opłaty od większej ilości mieszkańców, niż miała zagwarantowanego węgla. Jednocześnie deklarujemy wszelką pomoc dla mieszkańców gminy Błaszki związaną z zaopatrzeniem w węgiel. Do końca bieżącego roku umożliwimy gminie odbiór dodatkowych ilości węgla, które nie zostały zakontraktowane w umowie, tak aby zaopatrzyć mieszkańców w opał.

Wiele wskazuje na to, że jednak spór o węgiel został zażegnany. 

- W nawiązaniu do interwencji Burmistrza Błaszek opublikowanej w dniu 16.12.2022 r. oraz ponowionej w dn. 23.12.2022 r. w Ministerstwie Aktywów Państwowych w sprawie preferencyjnego zakupu paliwa stałego, pragniemy poinformować, iż w wyniku starań Burmistrza Błaszek, PGG S.A. w Katowicach w dniu dzisiejszym (tj. 27.12.2022 r.) zaproponowała zawarcie aneksu na dostawy węgla typu orzech i kostka. Pierwsze transporty na teren Gminy Błaszki z kopalni Sośnica przewidywane są na dzień jutrzejszy (28 grudnia 2022). Łącznie zakontraktowane zostało 540 ton węgla typu kostka oraz 270 ton orzecha - poinformowała we wtorej gmina Błaszki.

Paweł Poncyljusz: "W marcu węgiel kosztował na składzie 600-800 zł za tonę. Teraz ten sam węgiel jest wart 2 tys. zł za tonę" [Sedno Sprawy]