Abonament RTV. Ruszyły kontrole Poczty Polskiej. Czy możemy nie wpuścić kontrolera do domu?
Od 2021 roku kontrole mogą przeprowadzać nie tylko pracownicy Poczty Polskiej, ale także oficjele z Urzędu Skarbowego. Jeśli weryfikator stwierdzi w mieszkaniu obecność niezarejestrowanego telewizora, użytkownik będzie zmuszony zapłacić karę.
Pracownicy poczty lub urzędu mają obowiązek okazać upoważnienie do wykonywania czynności kontrolnych w zakresie obowiązku rejestracji odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych i uiszczania opłat abonamentowych za ich używanie, legitymację służbową, a na żądanie kontrolowanego, również dowód osobisty.
Osoba kontrolowana natomiast powinna umożliwić przeprowadzenie kontroli lub okazać dowód potwierdzający rejestrację odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych. Warto jednak zwrócić uwagę na słowo "powinna", które oznacza, że tak naprawdę kontrolera nie musimy wcale wpuścić do domu.
Abonament RTV. Kto musi go zapłacić?
Abonament radiowo-telewizyjny jest opłatą, do której uiszczenia zobowiązani są, z kilkoma wyjątkami, posiadacze telewizorów i odbiorników radiowych. Koszt opłaty w 2022 roku wynosi 7,50 zł miesięcznie za radio i 24,50 zł miesięcznie za telewizor. Co istotne, od przyszłego roku ceny wzrosną o około 20 procent.
Kary za nieopłacenie abonamentu RTV
Jeśli odbiornik telewizyjny lub radiowy jest zarejestrowany, a użytkownik nie wywiązał się z obowiązku opłaty, powinien spodziewać się ponaglenia do Poczty Polskiej z żądaniem zapłaty nawet do pięciu lat wstecz. Na zapłacenie ma wtedy siedem dni. Później sprawa zostaje przekazana do Urzędu Skarbowego.
Natomiast w przypadku, kiedy telewizor lub radio nie zostało w ogóle zgłoszone, kara wynosi 735 złotych. Za wyegzekwowanie kary obecnie odpowiedzialna jest również Poczta Polska i Urząd Skarbowy. Tylko w ubiegłym roku do urzędów wpłynęło ponad 100 tysięcy wniosków o kary dla osób niepłacących abonamentu.