O przekazanie pomnika zabiegało białoruskie stowarzyszenie "Laguna" Natalii Ilnickiej. Radio Eska poinformowało o tym jako pierwsze https://www.eska.pl/leszno/stowarzyszenie-z-bialorusi-pyta-leszno-o-pomnik-wdziecznosci-aa-A6CR-4X9Z-Cwj6.html. Pismo w tej sprawie dotarło do leszczyńskiego magistratu w połowie września. Zdemontowany obelisk miał stanąć w "Alei Pamięci" w okolicach Brześcia na Białorusi.
Leszczyńskiemu magistratowi udało się jednak porozumieć z Fundacją Minionej Epoki z Rudy Śląskiej, która zaopiekuje się zdemontowanym w Lesznie pomnikiem. Fundację zarekomendowała przedstawicielka poznańskiego IPN. Prezes Fundacji Minionej Epoki, Monika Nizioł, zapewnia, że zajmą się ponownym montażem i wyeksponowaniem pomnika w parku Muzeum PRL-u, które oddalone jest od Leszna o ok. 300 km. Do Muzeum PRL-u trafiło już kilka podobnych pomników z innych polskich gmin - powiadomiła nas Lucyna Gbiorczyk z Biura Prasowego Urzędu Miasta Leszna.
Pomnik wdzięczności stał przez kilkadziesiąt lat na skwerze na rogu ul. Starozamkowej i Lipowej. Został zdemontowany w lutym ubiegłego roku w ramach ustawy "o dekomunizacji". Płytami z pomnika zajął się wtedy przedstawiciel IPN-u, a pozostała jego część trafiła do Miejskiego Zakładu Zieleni.
Obecnie trwa organizacja transportu elementów pomnika oraz dopełnianie formalności związanych z całą operacją. Mogą one potrwać kilka tygodni - informuje UM Leszna.