Dziś policja zdradza więcej szczegółów o niedzielnym (7.08.) zajściu w Osiecznej. Wypoczywający tam obcokrajowcy zakłócali porządek, pili na plaży alkohol i nie reagowali na polecenia ratownika wodnego.
Osoby te miały zostać ukarane mandatem, jednak podczas czynności jeden z mężczyzn 22-letni obywatel Gruzji zaczął być agresywny. W pewnym momencie uderzył policjanta w twarz i próbował uciec z miejsca interwencji. Wobec 22-latka policjant użył gazu pieprzowego i natychmiast ruszył za nim w pościg. Do pomocy w ujęciu włączyły się osoby postronne. Między grupą osób doszło do nieporozumień i przepychanek, sytuacja była bardzo dynamiczna - mówi Daria Żmuda z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Ostatecznie policjanci zatrzymali czterech obywateli Gruzji w wieku 44, 22 i 38 lat. Najmłodszy z nich usłyszał zarzut.
Odpowie przed sądem za wymuszenie na policjancie odstąpienia od czynności służbowych poprzez użycie przemocy, za co grozi mu do 3 lat więzienia - mówi D. Żmuda.
Pozostali mężczyźni zostali ukarani za wykroczenie i po wykonaniu czynności zostały zwolnione do domu.