Wyniki takich spotkań są sprawą drugorzędną. W zespole Byków tym razem pojechali już zarówno Janusz Kołodziej jak i Chris Holder, ale wolne dostał Jaimon Lidsey. Sparing był wyrównany,. Przed biegami nominowanymi gospodarze prowadzili różnicą zaledwie dwóch punktów. Dopiero dwa podwójne wygrane wyścigi na koniec zawodów dały leszczynianom 10-punktowe zwycięstwo 50:40. Liderem gospodarzy był wspominany Kołodziej, który zdobył 12 punktów. 10 dorzucił Grzegorz Zengota, Bartosz Smektała – 9, a po 7: Damian Ratajczak i Chris Holder.
Większość zawodników leszczyńskiej drużyny ujrzymy też w niedzielę 26 marca w tradycyjnym Memoriale im. Alfreda Smoczyka. Start imprezy o 14.00.