Policję zaalarmowała rano mieszkanka bloku.
Na miejsce przybyła państwowa straż pożarna, policja oraz zespół ratownictwa medycznego. Po wejściu do mieszkania ujawniono tlący się garnek na gazówce. Natomiast w jednym z pomieszczeń policjanci ujawnili zwłoki 63-letniego mężczyzny. Ustalono, że był on widziany po raz ostatni dzień wcześniej po południu, gdy kupował alkohol. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny, wykluczając udział osób trzecich - mówi Marek Balczyński z Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Wiadomo, że 63-latek miał problemy z chorobą układu krążenia i od pewnego czasu także z alkoholem.