19 marca na łuku drogi kierujący volkswagenem golfem 33-latek doprowadził do zderzenia ze skodą octavią. Samochodem podróżowała matka z trójką dzieci. Niespełna roczny chłopiec zginał na miejscu. Ratownicy walczyli o jego życie półtorej godziny. Jak się okazało, 33-latek prowadził pod wpływem narkotyków i wbrew zakazowi sądowemu za jazdę pod wpływem środków odurzających.
Prokurator uznał, że jest potrzeba uzupełnienia materiału dowodowego i dlatego postanowił o powołaniu biegłych z zakresu wypadków drogowych i stąd wniosek o przedłużenie aresztu, który został przez sąd zaakceptowany - mówił Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
33-latkowi grozi 12 lat więzienia.