​Po długiej przerwie wreszcie na swoim parkiecie zagrają szczypiorniści Real Astromal Leszno

Na pierwszy mecz po przerwie świąteczno-noworocznej w hali Trzynastka trzeba było czekać bardzo długo, gdyż styczeń dla szczypiornistów to przerwa w rozgrywkach, a na domiar tego w I rewanżowej kolejce leszczynianie pauzowali. W połowie lutego zagrali w Obornikach Śląskich, gdzie wzięli rewanż za porażkę z pierwszej części sezonu. Była to dopiero druga wygrana ekipy trenera Macieja Wieruckiego w sezonie. To daje nadzieje na kolejne punkty i na to, że ten rok będzie dla leszczyńskiego szczypiorniaka znacznie lepszy. Zespół okrzepł w bojach, a dodatkowo na pomoc drużynie ruszył z odsieczą Hubert Szkudelski, który wiosną ubiegłego roku postanowił zakończyć karierę, głównie ze względu na zdrowie. Widząc jednak co się dzieje rosły zawodnik postanowił pomóc. Z nim w składzie zespół zyskał na doświadczeniu, bo większość kadry to młodzież. W sobotę do hali przy Rejtana zawita czołowy zespół zaplecza ekstraklasy – Siódemka Miedź Legnica. Lekko nie będzie. Faworytem będą goście, ale do odważnych świat należy. Udało się w Obornikach Śląskich, to może i uda się z zespołem „miedziowych” w Lesznie? Początek tego sobotniego spotkania w Trzynastce o godzinie 18.00.