Do groźnej sytuacji doprowadził 28-letni kierowca audi, który przyjechał zatankować na stacji gaz.
Następnie uregulował należność i odjechał z miejsca, zapominając o odłączeniu węża podającego gaz do pojazdu. Kierowca odjeżdżając wyrwał wąż zasilający z dystrybutora, co spowodowało rozszczelnienie instalacji gazowej na stacji paliw oraz w pojeździe. Wezwany na miejsce zastęp straży pożarnej zabezpieczył wyciek gazu. W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń - mówi Ariel Bujak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Górze.
Policja apeluje do kierowców o większą rozwagę przy tankowaniu.
*
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w Waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twojej miejscowości? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]