Mówią nie przemysłowi futrzarskiemu w Polsce

i

Autor: hak, Radio Eska Na zakaz hodowli zwierząt na futra w Polsce aktywiści Vivy! czekają od lat.

Mówią "nie" przemysłowi futrzarskiemu w Polsce [AUDIO/FOTO/VIDEO]

2021-11-29 10:18

Aktywiści Fundacji Viva! pikietowali wczoraj (28.11.) w centrum Leszna, bo mimo obietnic polityków nadal nie ma zakazu hodowli zwierząt na futra.

Dzień Bez Futra Fundacji Viva! w Lesznie

Akcja odbyła się w ramach obchodzonego 25 listopada Dnia bez Futra. Aktywiści przyszli na ulicę Słowiańską m.in. z transparentem "Futro nie ma jutra" oraz ulotkami.

Niestety dalej w naszym kraju co roku ginie 6 mln zwierząt na fermach futrzarskich. Byliśmy już rok temu bardzo blisko zakazu, była głośna "Piątka dla zwierząt", niestety politycy kolejny raz się z niej wycofali. Zawiedli nas, zawiedli przede wszystkim te miliony zwierząt. Jest to bardzo niezrozumiała decyzja, w obliczu tego, że i prezes Kaczyński i inni politycy partii rządzącej bardzo opowiadali się za tym zakazem, nagrywali materiały na social mediach. I zwracamy się do nich z pytaniem, dlaczego obiecywali i  dlaczego za tymi obietnicami nie poszły czyny - pyta Malwina Malinowska, aktywistka z leszczyńskiej Vivy!.

POSŁUCHAJ Malwina Malinowska z Fundacji Viva! na pikiecie w Dniu Bez Futra

Jak wynika z danych Fundacji Viva! Polska to jeden z największych na świecie hodowców zwierząt na futra.

23 kraje europejskie już zakazały hodowli zwierząt na futra. Jesteśmy na szarym końcu. Niestety, drudzy w Europie i trzeci na świecie. Na pewno to nie jest powód do dumy. te zwierzęta w tych klatkach cierpią, są brutalnie zabijane. Nie jest to w żaden sposób humanitarne, ludzkie, etyczne, żeby w tych czasach jeszcze zabijać zwierzęta na futra. Większość świata się z tego wycofuje i my też powinniśmy już dawno zrezygnować. Kolejne, olbrzymie domy mody się wycofują z naturalnych futer. Zresztą, sam prezes już 26 lat temu po pierwszy raz powiedział nam i obiecał, że w Polsce będzie zakaz hodowli zwierząt na futra i przez te 26 lat się nie doczekaliśmy - mówi M. Malinowska.

Liczba ferm w Polsce maleje, a naturalne futra przestają być modne i noszone.

Polacy już tego nie noszą, w Europie to upada, na giełdach ceny maleją. Futro nie jest już modne, nie jest trendy. Kolejne olbrzymie domy mody się wycofują z naturalnych futer. W Polsce jeszcze 4,5 lat temu mieliśmy ponad 700 ferm, teraz jest to ponad 300. Liczymy, że ten przemysł będzie wygasał - dodaje M. Malinowska.

Aktywiści mają nadzieję, że to była jedna z ostatnich takich akcji.