Mężczyzna wpadł w jednym z marketów w Lesznie, po zgłoszeniu o usiłowaniu kradzieży.
Mężczyzna został zauważony przez pracownika ochrony, który skojarzył rysopis złodzieja z wcześniejszej kradzieży w innym miejscu - mówi Daria Żmuda z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Mundurowi znaleźli przy 29-latku kluczyki od auta, a w nim łupy ze sklepów.
Samochód zauważono po krótkiej penetracji okolicznego terenu, a w jego bagażniku i na tylnym siedzeniu policjanci ujawnili i zabezpieczyli fanty pochodzące z kradzieży. Co więcej w miejscu zamieszkania mężczyzny, w garażu, skonfiskowano towar wart ponad kilkadziesiąt tysięcy złotych - dodaje D. Żmuda.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Mężczyźnie grozi 5 lat więzienia.