Kubera najszybszy w Krośnie. Kołodziej tuż za podium

W wielkim finale jechał jeszcze Maciej Janowski, ale w pierwszym podejściu, jadąc na końcu stawki zanotował dość groźny upadek, po którym udał się w karetce do szpitala na szczegółowe badania, wszak uskarżał się na ból w dwóch miejscach.

Dobrze na Podkarpaciu radził sobie Janusz Kołodziej, który pojechał w barażu. Po serii zasadniczej zajął bowiem 3 miejsce z dorobkiem 12 punktów, a lepsi byli tylko wspomniani Kubera oraz Zengota. W tymże barażu doszło do prawdziwej bitwy, w której w kontakcie przez niemal cały dystans jechała cała czwórka. Ostatecznie ten bieg wygrał wspomniany już Janowski, przed Zmarzlikiem. Ten o dosłownie błysk szprychy znalazł się na mecie przed Kołodziejem. Kapitan FOGO Unii Leszno ostatecznie musiał się zadowolić 5 lokatą, ale w klasyfikacji generalnej jest trzeci z dorobkiem 23 punktów. Do współprowadzących: Kubery i Zmarzlika traci jednak sporo, bo 8 punktów.

Ostatni, trzeci turniej odbędzie się 5 września w Rzeszowie.