Klaruje się skład FOGO Unii Leszno. Piotr Pawlicki zostaje w Fogo Unii Leszno

- Nie było innych opcji. Żadnych wypożyczeń i tym podobnych. Była tylko Unia Leszno. Rozmowy trwały dłużej, ale miałem do tego prawo – powiedział Piotr Pawlicki.

W zespole pozostaje więc jeszcze jedna niewiadoma, a jest nią Emil Sayfutdinov, który zdaniem Gabriela Waliszki, dziennikarza Canal+ osiągnął już porozumienie, wrzucając posta na swojego twittera.

Tę informację szybko zdementował Piotr Rusiecki, prezes Unii Leszno, pisząc, że to nieprawda i Rosjanin wciąż nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu składu na nowy sezon. W tym przypadku, na razie problem jest zdaje się inny, wszak Sayfutdinov jest póki co blokowany przez rodzimą federację, która zakazała mu startów w Polsce. Coś w tym względzie ma się zmienić ponoć na początku czerwca, kiedy ma dojść do rozmów na ten temat. Sytuacja jest co najmniej dziwna, bo inni Rosjanie startujący w Polsce takiego zakazu nie mają.

Dodajmy jeszcze, że poniedziałek był dniem testów na COVID-19 dla wszystkich zawodników PGE Ekstraligi. Takie odbyły się też w klubie na Strzeleckiej, gdzie pojawił się też wspomniany reprezentant Rosji. Wyniki mają być znane w czwartek, a pierwszy trening na Smoczyku planowany jest na piątek.