Pies był przywiązany łańcuchem do nieocieplonej, rozpadającej się budy. Na zdjęciach, które opublikowano na fejsbukowej grupie "Psy i koty z gminy Rawicz - zaginione, znalezione, do adopcji" widać zamarzniętą i zasypaną śniegiem karmę, której zwierzak nie miał szans zjeść.
Losem czworonoga zajęli się wolontariusze. Pojechali do Wilkowic by go uratować.
Po przybyciu na miejsce zastaliśmy przemarzniętego psiaka, który nie reagował na wołanie tylko leżał i trząsł się z zimna w budzie - napisali na FB aktywiści.
Od razu zasnął - relacjonują wolontariusze.
Psiak o imieniu Felek będzie potrzebował nowego domu. Nowi właściciele będą musieli poświęcić mu dużo czasu i opieki.
Felek jest psem bardzo wycofanym, nie zna dotyku, głaskania i przytulania - tego nowi właściciele będą musieli go nauczyć - piszą na FB wolontariusze.
Pies nie mógł nawet napić się wody bo ta zamarzła w misce. Nie miał książeczki szczepień i nie wiadomo kiedy ostatnio był u weterynarza. Wolontariusze przekonali właściciela psa by zrzekł się do niego praw. Zziębniety i wygłodniały pies został zabrany do hotelu dla zwierząt w Rawiczu. Tam został nakarmiony i ogrzany.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]