Byki rozbiły w derbach beniaminka z Ostrowa Wielkopolskiego

Goście z Leszna rozpoczęli mecz w sposób wymarzony,. Trzy mocne ciosy i wygrane po 5:1 ustawiły to spotkanie i wprowadziły sporą nerwowość w ekipie gospodarzy. Ci nie mogli się pozbierać. Nie potrafili drużynowo wygrywać biegów, a jedyne na co było och stać to remisy. Już po 10 biegach Byki prowadziły 40:20 i w zasadzie mogły być już pewne zwycięstwa. W końcówce spotkania swoje biegi oddawał kolegom Janusz Kołodziej. W 13 zastąpił go Keynan Rew, który wraz z Davidem Bellego przegrali 2:4. Była to jedyna drużynowa porażka gości w całym spotkaniu. W dwóch ostatnch wyścigach leszczynianie zrewanżowali się tym samym, pieczętując wysoką wygraną 57:33.

Świetny powrót do drużyny po kontuzji zanotował Piotr Pawlicki, który pomylił się dopiero w 15 biegu, zdobywając 13 punktów. Jeszcze lepszy był Jason Doyle, który zdobył płatny komplet punktów. Niepokonany w trzech biegach był też Janusz Kołodziej. Solidnie preezentowali się też Jaimon Lidsey i David Bellego. Swoje zrobili też juniorzy, którzy wygrali drugi bieg meczu podwójnie. Wysokie zwycięstwo w Ostrowie Wielkopolskim dało Bykom powrót na fotel wicelidera tabeli. Liderem, dodajmy daleko z porzodu przed całą resztą jest niepokonany Motor, który ma aż 10 punktów przewagi nad Bykami oraz zespołem z Częstochowy.