LGBT

i

Autor: pixabay.com

Uchwała przeciw ideologii LGBT - kraśnicki aktywista zbiera podpisy za jej uchyleniem

2020-03-17 17:03

Nie milkną echa zawieszenia przez miasto Nogent-Sur-Oise współpracy partnerskiej z Kraśnikiem. Powodem takiej decyzji Francuzów była uchwała w sprawie powstrzymania ideologii LGBT, którą podjęli kraśniccy radni z maju 2019 roku.

W przyjętym w ubiegłym roku stanowisku możemy przeczytać m.in., że „samorząd nie pozwoli wywierać na siebie administracyjnej presji na rzecz stosowania poprawności politycznej”, a także, że "radni zobowiązują się strzec prawa do wychowania dzieci zgodnego z przekonaniami rodziców”. Przedstawiciele Nogent-Sur-Oise potępili uchwałę kraśnickich samorządowców oraz wyrazili "zaskoczenie i zszokowanie". O stanowisko w tej sprawie zapytaliśmy radnego Jana Albiniaka, który był wnioskodawcą uchwały:

Zarzucano nam, że jesteśmy ogólnie przeciw LGBT, jednak jest to nieporozumienie. W żaden sposób nie chcemy nikogo dyskryminować – to są nasi: przyjaciele, znajomi, członkowie rodzin i traktujemy ich dokładnie jak każdego innego człowieka. Nie mamy nic przeciwko temu, aby funkcjonowali tak, jak jest im po drodze. Natomiast sama ideologia, to jest dużo szerszy temat.

Wśród przeciwników uchwały jest aktywista Cezary Nieradko, który podczas ostatniej sesji Rady Miasta chciał jej uchylenia, jednak jego wniosek został odrzucony ze względów formalnych. Uważa on, że stanowisko radnych jest zezwoleniem na homofobię oraz sądzi, że może się ono przyczynić do wzrostu agresji wobec środowisk LGBT:

Mogli sobie zrobić projekt uchwały, w którym stwierdziliby, że „nie będą edukować dzieci seksualnie”. Jeżeli nawet dochodziłoby do wprowadzenia jakichś lekcji związanych z edukacją seksualną, to na pewno musiałaby być zgoda Kuratorium Oświaty oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej. Ideologia LGBT właściwie nie istnieje - to są po prostu ludzie, którzy domagają się takich samych praw, jak reszta społeczeństwa.

Cezary Nieradko zwraca również uwagę, że uchwała może być sprzeczna z konstytucją oraz że, jego zdaniem, ma charakter dyskryminujący. Aktywista zbiera podpisy mieszkańców Kraśnika, którzy chcieliby uchylenia tego stanowiska.