Zakonnicy z Krakowa stworzyli HUMANOMETR. To liczydło wiernych

i

Autor: o. Wincenty Zakrzewski Na urządzeniu znajduje się 78 koralików - po jednym na 1 wiernego

Zakonnicy z Krakowa stworzyli HUMANOMETR. To liczydło wiernych

2020-04-27 19:08

Cystersi z krakowskiej Mogiły skonstruowali " humanometr", czyli urządzenie do liczenia wiernych. Prosta konstrukcja pozwala kontrolować liczbę osób przybywających do tamtejszej Bazyliki.

Potrzeba matką wynalazków. Dzięki rozwiązaniu duchownych, do kościoła można od razu wpuścić kolejną osobę, jeśli poprzednia akurat wyszła. „Humanometr” to po prostu drewniana listwa z dwoma drucikami, na których znajdują się koraliki. Liczba koralików odpowiada liczbie osób, które mogą wejść do bazyliki w czasie obostrzeń.

To już druga wersja „humanometru”. Pierwsza obliczona była na 50 osób, bo takie były wtedy przepisy. Po zmianie tych restrykcji w bazylice może się zmieścić do 78 osób i stąd zaszła potrzeba przebudowy tego narzędzia na 78 koralików – mówi pomysłodawca „humanometru”, brat Stefan Rachoń. - Wykorzystaliśmy koraliki ze starych, zniszczonych różańców, które czasami znajdujemy w kościele. Służą dalej w sprawie kościelnej – dodaje.

Duchowni zaznaczają, że dzięki temu prostemu urządzeniu dużo łatwiej można przygotować się do odprawiania mszy.

Sam widok tego narzędzia powoduje, że ludzie czują się bezpieczni. Wiedzą, że jest limit, że o to dbamy, wiedzą też, że drzwi do kościoła się zamykają, kiedy jest przewidziana liczba wiernych i że drzwi są zamknięte na klucz przez całą liturgię, akceptują to i jest pełne zrozumienie – komentuje proboszcz bazyliki o. Wincenty Zakrzewski.

Początkowo zakonnicy planowali zamówić elektroniczne liczydło z Chin, ale trzeba było na nie czekać ok. 3 tygodni, więc wzięli sprawy w swoje ręce. Jak zapewniają, nowoczesne urządzenia wraz z wyświetlaczem w Mogile na pewno się jednak pojawią.

Apel o odwołanie igrzysk europejskich w Krakowie. Posłuchaj materiału Łukasza Miłoszewskiego:
COŚ DOBREGO #12
Sonda
Co planujesz robić w Majówkę?