Wszystkie uchwały Księdza Babiarza dotyczące Stowarzyszenia Wiosna uchylone. Co z pieniędzmi?

To już pewne. Decyzje Księdza Grzegorza Babiarza w Stowarzyszeniu Wiosna były bezprawne. Chodzi o 52 uchwały, które zostały przyjęte w ubiegłym roku, gdy Ksiądz Babiarz był prezesem Stowarzyszenia. A przynajmniej tak twierdził. Krakowski Sąd uchylił wszystkie uchwały na wniosek prokuratury. Część z nich, dotyczyła spraw finansowych Wiosny.

Te uchwały można podzielić na grupy: to były uchwały walnego zgromadzenia członków Stowarzyszenia to jest raz, uchwały nadzwyczajne tego walnego zgromadzenia to jest dwa, i uchwały zarządu Stowarzyszenia to jest trzy - mówi Sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie Beata Górszczyk.

Stowarzyszenie przyjęło tę informację z nadzieją, że sprawę wreszcie uda się zamknąć. Jego rzecznik Konrad Kruczkowski podkreśla, że Wiosna jest dziś w zupełnie innym miejscu niż kiedyś.

Osoby odpowiedzialne za nieprawidłowości zostały wykluczone, nie mają wpływu na Stowarzyszenie dzisiaj. My już od pewnego czasu podejmujemy działania, w tym kroki prawne, żeby środki które zostały wydane niewłaściwie wróciły do Stowarzyszenia, i będziemy to robić konsekwentnie - mówi.

Krakowska prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie nadużyć w Wiośnie od 2 lat. Początkowo pod kątem mobbingu, jakiego miał się dopuszczać na pracownikach Wiosny jej założyciel Ksiądz Jacek Stryczek. Z czasem śledztwo zostało rozszerzone o działania Księdza Grzegorza Babiarza. Chodzi tu między innymi o wkroczenie z użyciem siły do krakowskiej siedziby Stowarzyszenia w asyście byłych żołnierzy, oraz podejmowanie w imieniu Stowarzyszenia decyzji o charakterze finansowym. Nieoficjalnie mówi się, że suma jaką bezprawnie zadysponował Grzegorz Babiarz to około 60 tysięcy złotych.

Ksiądz Babiarz jest od dłuższego czasu nieuchwytny. Oficjalna informacja z Kurii Metropolitalnej brzmi, że jest na urlopie. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że przebywa w Austrii.